Tour de France wygrał, potem zgarnął brązowy medal olimpijski na czas w Rio, a w niedzielę zajął drugie miejsce w Vuelta a Espana. Chris Froome może więc uznać ten sezon za bardzo udany.
Tak, nie tylko udany, ale najlepszy w karierze. Jak widać w jednym roku można dobrze pojechać w dwóch Grand tourach. Być może w przyszłości skoncentruję się właśnie na dublecie
– powiedział 31-latek w barwach Sky.
Froome trzy razy triumfował w Tourze, trzy razy meldował się też na podium Vuelty, której jednak nigdy nie przesądził na swoją korzyść.
Przyjechałem do Hiszpanii, by wygrać ten wyścig. Dałem z siebie wszystko, nie mogę narzekać na ostateczny rezultat. Co więcej, sporo się nauczyłem. Jeszcze nigdy nie doświadczyłem ataku na koszulkę lidera na pierwszych 15 kilometrach etapu (15. odcinek do Aramon-Formigal). Wtedy przegraliśmy Vueltę. Ale walczyliśmy. To była świetna Vuelta
– dodał Froome.
Brytyjczyk w tym sezonie pojawi się prawdopodobnie jeszcze na trasie organizowanych przez Amaury Sport Organisation Criterium Saitama oraz kryteriów w Londynie oraz Australii.