Włoch Elia Viviani został w Rio de Janeiro mistrzem olimpijskim w kolarstwie torowym w omnium.
Srebrny medal w torowym wieloboju przypadł Brytyjczykowi Markowi Cavendishowi, a brąz Duńczykowi Lasse Normanowi Hansenowi.
Viviani po dwóch dniach rywalizacji zgromadził 207 punktów i mimo kraksy w wyścigu punktowym o 13 oczek wyprzedził Marka Cavendisha. Broniący tytułu Hansen uzbierał 192 punkty i na podium odebrał brąz.
Drugi dzień zmagań w omnium mężczyzn rozpoczęły się od wyścigu na kilometr. Triumfował Dylan Kennett, któremu do rekordu świata Chrisa Hoya zabrakło zaledwie 0,2 sekundy. Nowozelandczyk pokonał Australijczyka Glena O’Shea i Włocha Elię Vivianiego, który objął prowadzenie w wieloboju.
Okrążenie ze startu lotnego także padło łupem Kennetta, który w rywalizacji na 250 metrów pokonał Vivianiego i Cavendisha.
Do wyścigu punktowego włoski sprinter przystąpił ze 178 punktami i zapasem 16 punktów nad “Manx Manem”. Za znającą się ze sprintów na szosie duetem znalazł się także jeżdżący na szosie Lasse Norman Hansen, któremu udało się zgromadzić 152 punkty.
W wyścigu punktowym okrążenia podczas pierwszych 15 minut ścigania nadrobili Hansen, Fernando Gaviria i Roger Kluge. Kolumbijczyk i Niemiec skorzystali nieco na zamieszaniu po kraksie spowodowanej przez Cavendisha, który zajechał drogę Koreańczykowi Sanghoonowi Parkowi i posłał go na parkiet. Kolarz z Azji zabrał ze sobą na parkiet Glena O’Shea i Vivianiego, doprowadzając do chwilowej neutralizacji wyścigu. Włoch i Australijczyk wprawdzie szybko wrócił do gry, ale Koreańczyka do szpitala odwieziono na noszach.
Punkty na lotnych finiszach zbierali Hansen i Cavendish, ale okrążenie nadrobili Kennett i Ignacio Prado, co na chwilę przesunęło Nowozelandczyka w okolice podium.
40 kółek przed końcem Vivani notował 8 punktów nad Hansenem i Cavendishem i różnicę tę utrzymywał do końcowych okrążeń, linię mety przecinając z dorobkiem 207 punktów. 194 oczka dały srebro Cavendishowi, a 192 brąz atakującemu cały czas Hansenowi.
W omnium rywalizowały także panie. Po nadrobieniu okrążenia nad grupą w otwierającym zmagania scratchu triumfowała Białorusinka Tatsiana Sharakova. Sprint o drugie miejsce na kresce wygrała Brytyjka Laura Trott, a trzecie miejsce zajęła Belgijka Jolien D’Hoore. 10. miejsce wywalczyła Daria Pikulik.
Trott nie pozwoliła sobie na błędy w dwóch kolejnych wyścigach – czas 3:25.054 okazał się najlepszy w wyścigu indywidualnym na dochodzenie, a z mocą i konsekwencją Brytyjki rywalki nie mogły się równać w eliminatorze.
Podium obu wyścigów dopełniły Sarah Hammer i D’Hoore – w wyścigu indywidualnym na dochodzenie drugi wynik należał do Amerykanki, natomiast w eliminatorze druga przyjechała reprezentantka Belgii.
Trott półmetku rywalizacji ma 118 punktów – o 8 więcej od D’Hoore i o 10 więcej od Hammer.
Daria Pikulik, która w wyścigu indywidualnym zajęła 10. miejsce, a w eliminatorze 16., w klasyfikacji ogólnej omnium zajmuje 11. miejsce z dorobkiem 52 punktów.
Kristen Faulkner (EF Education-Cannondale) wygrała w Saragossie czwarty odcinek La Vuelta Femenina.
Maxim van Gils (Lotto Dstny) wygrał we Frankfurcie nad Menem niemiecki klasyk Eschborn-Frankfurt.
Marianne Vos (Visma | Lease a Bike) po finiszu z peletonu wygrała w trzecim dniu wyścigu La Vuelta Femenina.
Rafał Majka pomoże Tadejowi Pogacarowi na Giro d'Italia. Nacer Bouhanni domaga się odszkodowania. Wiadomości z wtorku, 30 kwietnia.
Carlos Rodriguez zdobył generalkę Tour de Romandie. Hiszpan pokazał równą formę, sięgając po największe zwycięstwo w dotychczasowej karierze.
Mistrzyni Kanady Alison Jackson zdobyła w Moncofar drugi etap La Vuelta Femenina.