Stefan Küng nie pojedzie do Rio

Stefan Küng wywrócił się podczas mistrzostw Szwajcarii w jeździe indywidualnej na czas.

Mistrzostwa Szwajcarii w Martigny okazały się pechowe dla młodego specjalisty od walki z czasem. 22-latek pochodzący z Wil w kantonie Sankt Gallen wywrócił się na 10 kilometrze trasy. Uderzając o asfalt z dużą prędkością doznał złamania lewego obojczyka i kości biodrowej.

W następnych dniach Küngiem ma zająć się zespół specjalistów ze Swiss Olympic w jego rodzinnym St. Gallen. Wstępne diagnozy mówią, że młody Szwajcar będzie potrzebował od 4 do 6 tygodni odpoczynku od roweru. Kraksa jest ciosem dla niego samego, ale również dla szwajcarskiej drużyny przygotowującej się do walki o medale w wyścigu drużynowym na dochodzenie podczas Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro. Zawodnik BMC Racing Team jest gwiazdą i jednym z motorów szwajcarskiej reprezentacji na torze, a w obecnej sytuacji olimpijski debiut będzie musiał poczekać kolejne 4 lata.

Küng jest byłym mistrzem świata w wyścigu indywidualnym na dochodzenie i aktualnym mistrzem Europy w tej konkurencji. W drużynie podczas Mistrzostw Europy w Grenchen, Szwajcaria uległa tylko Wielkiej Brytanii.

W zeszłym sezonie uległ poważnej kraksie podczas Giro d’Italia doznając pęknięcia kręgu. Jego wejście w sezon i obrona tytułu mistrza świata w wyścigu na dochodzenie zostały pokrzyżowane przez mononukleozę, która dopadła go zimą. Bez pecha nie obyło obyło się również podczas otwierającego tegoroczne Giro d’Italia prologu w Apeldoorn, gdzie notując fenomenalne międzyczasy wywrócił się na jednym z zakrętów.