WorldTour

Tour de Suisse 2016: „dzisiaj puściło” – mówi Maciej Paterski

Maciej Paterski nawiązał do swoich najlepszych występów w zawodowym peletonie. Kolarz CCC Sprandi Polkowice zajął 3.miejsce na niezwykle ciężkim 6. etapie Tour de Suisse.

Polak po starcie zabrał się do piętnastoosobowej ucieczki, która najpierw poradziła sobie z Klausenpass (kat. HC; 24,6 km, 6%), a w samym finale broniła przewagi na drodze do Amden (kat. 1; 8,2 km; 10%, maks. 15,8%).

Paterski zameldował się na mecie trzeci, ulegając tylko Pieterowi Weeningowi (Roompot – Oranje Peloton) i Maximilianowi Richeze (Etixx-Quick Step).

Od początku etapu czułem, że mam dobre nogi. Zaatakowałem po starcie, a potem wszystko ułożyło się po mojej myśli. Odjechało nas wielu, wszyscy zgodnie współpracowali i udało się wypracować solidną przewagę przed ostatnim podjazdem

– opowiadał 29-letni kolarz.

W ucieczce było kilku bardzo dobrych kolarzy i nie przypuszczałem, że będę w stanie przyjechać tak wysoko. Tym bardziej, że kilka poprzednich etapów jechaliśmy w deszczu lub przy kiepskiej pogodzie i złapało mnie przeziębienie. Myślałem nawet, czy by się nie wycofać, ale na szczęście dzisiaj “puściło” i od razu zaowocowało to miejscem na podium.

Satysfakcję odczuwał dyrektor sportowy „Pomarańczowych”.

Jestem bardzo zadowolony z przebiegu etapu i tego jak Maciek pojechał

– stwierdził Piotr Wadecki.

Taki był właśnie plan, by zabrać się dziś w ucieczkę, gdyż spodziewaliśmy się, że ma ona spore szanse na dojechanie do mety. Jestem pod wrażeniem wysokiej lokaty Maćka – szczególnie iż taka końcówka pod górę nie jest jego specjalnością – i tego, jak szybko wrócił do bardzo wysokiej dyspozycji po problemach zdrowotnych na wiosnę.

Cieszy również to, że polskie ekipy tak dobrze prezentują się w tym wyścigu. Zarówno my, jak i Verva Activejet podejmujemy walkę z czołowymi grupami na świecie. Nie jesteśmy dla nich tłem, a potrafimy przyjeżdżać w czołówce i aktualnie zajmujemy 4 miejsca w pierwszej „25” klasyfikacji generalnej. Szczególnie zaimponował mi dziś Paweł Cieślik, który wjechał na szczyt z czołówką światową.

TomAsz

Kontakt: tomasz@rowery.org

Recent Posts

La Vuelta Femenina 2024: etap 5. Zabójcze tempo Demi Vollering

Demi Vollering (SD Worx-Protime) zdobyła na Alto del Fuerte Rapitan piąty etap La Vuelta Femenina oraz objęła prowadzenie w klasyfikacji…

2 maja 2024, 17:41

Plan i szczęście Faulkner | Włodarczyk wraca do ścigania | Buchmann rozczarowany

Kirsten Faulkner wyczuła swój moment na Vuelta Femenina. Dominika Włodarczyk wraca do ścigania. Wyniki i informacje z 1 maja.

1 maja 2024, 20:27

La Vuelta Femenina 2024: etap 4. Kristen Faulkner po dniu na rantach

Kristen Faulkner (EF Education-Cannondale) wygrała w Saragossie czwarty odcinek La Vuelta Femenina.

1 maja 2024, 17:32

Eschborn-Frankfurt 2024. Maxim van Gils wyczuł moment

Maxim van Gils (Lotto Dstny) wygrał we Frankfurcie nad Menem niemiecki klasyk Eschborn-Frankfurt.

1 maja 2024, 17:10

La Vuelta Femenina 2024: etap 3. Marianne Vos wykorzystała szansę

Marianne Vos (Visma | Lease a Bike) po finiszu z peletonu wygrała w trzecim dniu wyścigu La Vuelta Femenina.

30 kwietnia 2024, 19:44

Pogacar i Majka odliczają godziny do Giro d’Italia | Bouhanni żąda milionów

Rafał Majka pomoże Tadejowi Pogacarowi na Giro d'Italia. Nacer Bouhanni domaga się odszkodowania. Wiadomości z wtorku, 30 kwietnia.

30 kwietnia 2024, 16:41