Sprawa dopingu technologicznego, na którym przyłapano Femke Van den Driessche, trafi na wokandę komisji dyscyplinarnej Międzynarodowej Unii Kolarskiej.
W najbliższych tygodniach członkowie komisji przesłuchają wszystkie strony sprawy. Komisja jest niezależna od UCI.
19-letnia Van den Driessche nie przyznaje się do oszustwa i twierdzi, że rower, w którym znaleziono podczas przełajowych mistrzostw świata zabroniony silniczek, należał do kolegi jego brat. Brat zresztą i tak już jest zawieszony za doping farmakologiczny.
Przy okazji całej afery wyszło na jaw, że zarówno brat, jak i ojciec młodej Belgijki obrabowali sklep zoologiczny zabierając z sobą… papugi.
Kiedy komisja podejmie decyzji, nie wiadomo. Van den Driessche grozi zawieszenie od sześciu miesięcy wzwyż i kara finansowa w wysokości 200 tys. franków szwajcarskich.
Marta Lach wygrała wyścig w Luksemburgu. Olga Wankiewicz na podium w Czechach. Wiadomości i wyniki z 27 kwietnia.
Richard Carapaz (EF Education-EasyPost) triumfował na mecie czwartego, królewskiego etapu Tour de Romandie.
Vuelta España Femenina to pierwsza duża etapówka i pierwszy duży sprawdzian dla najlepszych góralek. Oto trasa, faworytki i plan relacji…
Walijczyk Geraint Thomas wraca na Giro d'Italia i chce jeszcze raz powalczyć o zwycięstwo.
Thibau Nys wygrał po ucieczce dnia górski odcinek Tour de Romandie. Młody Belg w Les Marecottes zdobył życiowy wpis do…
Luke Plapp walczy o miejsce w czołówce Tour de Romandie, a za dobre wyniki w sezonie olimpijskim, w jego ocenie,…