Danielo - odzież kolarska

Roberto Heras toczy sądowe batalie

Czterokrotny zwycięzca Vuelta a Espana wygrał sprawę przed hiszpańskim sądem.

Roberto Heras ma otrzymać 724 000 euro zadośćuczynienia od państwa hiszpańskiego, orzekł Audiencia National, specjalny sąd arbitrażowy w Madrycie.

Heras pozwał hiszpańską federację i Radę Sportu Hiszpanii (CSD), domagając się odszkodowania za przedwcześnie zakończoną karierę i utratę zarobków po dyskwalifikacji nałożonej na niego po Vuelta a Espana 2005, którą wygrał.

Hiszpański kolarz czterokrotnie wygrywał Vueltę, jednak w 2005 roku badanie jednej z próbek pobranych do kontroli antydopingowej wykazało obecność zabronionej erytropoetyny (EPO). Były kolega drużynowy Lance’a Armstronga otrzymał dwuletnie zawieszenie, a jego wygrana została przyznana Rosjaninowi Denisowi Menchovowi.

Heras Vueltę wcześniej wygrywał w latach 2000, 2003 i 2004. W latach 1997-2000 jeździł w barwach Kelme-Costa Blanca, a w sezonach 2001-03 w US Postal.

W 2012 roku pochodzącego z Bejar kolarza uniewinnił Hiszpański Sąd Najwyższy, podtrzymując orzeczenie sądu niższej instancji z 2011 roku, który stwierdził nieprawidłowości w procesie badania próbek. Hiszpan odzyskał tytuł zwycięzcy, a w 2013 wytoczył proces hiszpańskiej federacji i Radzie Sportu Hiszpanii (CSD), w sądach cywilnych domagając się miliona euro odszkodowania za utratę zarobków i przedwczesne zakończenie kariery.

Hiszpańskie gazety “El Mundo” i “Marca” w ubiegłym tygodniu podały, że na mocy werdyktu Audiencia National Herasowi należy się 724 tysięcy euro. Wyrok niemal z całą pewnością będzie przedmiotem apelacji, co oznacza, że cała sprawa nie zakończy się szybko.