Danielo - odzież kolarska

Roberto Heras domaga się odszkodowania

Roberto Heras domaga się od Hiszpańskiej Federacji Kolarskiej (RFEC) odszkodowania w wysokości miliona euro za nałożenie na niego dyskwalifikacji i odebranie tytułu zwycięzcy Vuelta a Espana, po sprawie z pozytywnym testem antydopingowy z 2005 roku.

Heras od ponad roku jest teoretycznym triumfatorem Vuelta a Espana 2005. Hiszpański Sąd Najwyższy odrzucił w grudniu poprzedniego roku apelację RFEC, podtrzymując decyzję anulującą dyskwalifikację i utratę tytułu Herasa. Teraz były kolarz skarży włodarzy kolarstwa na Półwyspie Iberyjskim i domaga się rekompensaty.

W 2005 roku Heras miał na widelcu czwartą w karierze wygraną w Vuelta a Espana, jednak na przedostatnim etapie okazało się, że testy antydopingowe wykazały obecność erytropoetyny (EPO) w jego próbkach. Hiszpana zdyskwalifikowano na dwa lata na początku 2006 roku. Zawodnik nie apelował do Trybunały Arbitrażowego ds. Sportu (CAS), ale złożył pozew cywilny, kwestionując ważność dyskwalifikacji i podnosząc, że próbki były niewłaściwie przetrzymywane i anonimowo badane. Sąd w 2011 roku przyznał mu rację.

RFEC odwołała się, ale Sąd Najwyższy uznał, że nie ma podstaw do zmian decyzji z niższej instancji. 21 grudnia 2012 roku Heras został teoretycznie zwycięzcą wyścigu, ponad 7 lat po jego zakończeniu.

Hiszpan czuje się zwycięzcą, ale nie jest jasne czy jego nazwisko powróci na listę triumfatorów. Nie jest też pewne co stanie się z nagrodą pieniężną.

Heras w zawodowym peletonie ścigał się od 1997 roku, reprezentując ekipy Kelme, US Postal oraz Liberty Seguros. Wygrywał etapy wszystkich Grand Tourów, na trasach Vuelty triumfując 10 razy i trzykrotnie stając na najwyższym stopniu podium w Madrycie. Po zakończeniu kariery szosowej ścigał się w kolarstwie górskim, odnosząc nawet pewne sukcesy.