Michał Kwiatkowski nie jedzie już w Tour de France. Polak wycofał na trasie dzisiejszego 17. etapu z metą na Pra-Loup.
25-latek po raz pierwszy w historii swoich startów w “Wielkiej Pętli” zrezygnował w trakcie wyścigu i nie zmierzy się z alpejskimi końcówkami ostatniego tygodnia największej imprezy kolarskiej świata.
Tour jest dla mnie bardzo ważnym wyścigiem. Bardzo go lubię. Chciałem dzisiaj zabrać się w ucieczkę. Skakałem kilka razy od startu razem z Rigoberto Uranem, ale nagle poczułem pustkę. Straciłem kontakt z grupą na pierwszym podjeździe. Myślałem, że jeszcze wrócę, ale sytuacja się nie zmieniała
– tłumaczył Polak jeżdżący w barwach Etixx-Quick Step.
„Kwiato” przyznał, że miał pusty bak.
Ciężka to była dla mnie chwila. Nigdy nie chcesz wycofywać się z wyścigu takiego, jak ten, na dodatek kręcąc jeszcze w tęczowej koszulce mistrza świata. Chciałbym podziękować moim kolegom z drużyny. Teraz chciałbym trochę odpocząć
– dodał zwycięzca tegorocznego Amstel Gold Race.
Następnym wyścigiem mistrza świata będzie rozpoczynający się 2 sierpnia w Warszawie Tour de Pologne.
fot. ASO/B.Bade