Danielo - odzież kolarska

Oleg Tinkov chce rewolucji

Oleg Tinkov znowu atakuje. Tym razem oberwało się organizatorom Tour de France. Drugiego dnia przerwy w Pau szef zespołu Tinkoff Saxo skarżył się m.in. na złe warunki hotelowe. Ale nie o hotele chodzi rosyjskiemu milionerowi.

Coś musi się zmienić systemie ekonomicznym Touru, bo w innym razie sponsorzy Andy Rihs z BMC Racing, Igor Makarov z Katusha czy ja po prostu z niego zrezygnujemy. Zróbmy kolarską rewolucję

– zwrócił się Tinkov do zgromadzonych dziennikarzy.

Według magnata browarnictwa sponsorzy jak on, którzy wydają na swoje ekipy 20 mln euro, powinni być lepiej traktowani przez szefostwo „Wielkiej Pętli”, pieniądze powinny być inaczej podzielone.

Bo na razie wszyscy grają we francuską odmianę Monopoly. Weźmy np. hotele. Sam spędziłem na rowerze trzy godziny, zawodowcy kręcili przez sześć. Kiedy wróciłem do hotelu, w pokoju była temperatura 35 stopni. Nie można było spać. A co mają powiedzieć sami kolarze?

– pytał Tinkov, który szukał na własną rękę innej lokalizacji dla swoich zawodników.

fot. Jakub Zimoch/Rowery.org