Tour de France 2015: Sky broni Froome’a

Team Sky reaguje na kolejne dopingowe zarzuty wobec Chrisa Froome’a. Trener „Białego Kenijczyka” Tim Kerrison powiedział, że dane opublikowane przez francuskiego psychologa sportu Pierre Salleta są nieprawdziwe.

Sallet stwierdził, że na etapie Tour de France do La-Pierre-Saint-Martin, wygranego zresztą przez Froome’a, ten generował ponad siedem watów na kilogram swojej całkowitej wagi. Naukowiec wyszedł z założenia, że kapitan brytyjskiej ekipy waży 71 kg, czyli mniej więcej tyle samo, co kiedyś Lance Armstrong oraz Jan Ullrich.

Tymczasem Kerrison powiadomił, że Froome przy wzroście 1,86 m waży 67,5 kg, co daje 5,78 wata wytwarzanej mocy.

Te parametry nie są zaskakujące, poruszamy się w obszarze sprzed czterech lat

– tłumaczył Kerrison prezentując wyniki innych badań.

Froome na podjeździe do Pierre-Saint-Martin kręcił przez około 41 minut i 30 sekund. Według Kerrisona generowana przez Brytyjczyka moc to 414 watów przy parametrze VAM sięgającym 1602 Vm/h.

Kerrison na konferencji prasowej podał, że kadencja Froome’a na pirenejskim podjeździe to 97 obrotów na minutę, zaznaczając, że dane muszą być interpretowane z poprawką na owalne zębatki, których używa Brytyjczyk.