Tour i czempionat globu celami Kwiatkowskiego na resztę sezonu

Michał Kwiatkowski podczas konferencji prasowej w Studio & Cafe Veloart w Warszawie podsumował pierwszą część sezonu i opowiedział o planach na resztę roku.

Zwycięstwo w holenderskim klasyku Amstel Gold Race oraz drugie miejsce na trasie Paryż-Nicea były najjaśniejszymi punktami wiosny mistrza świata. Teraz po krótkim wypoczynku Kwiatkowskiego czekają przygotowania do Tour de France.

Zawodnik Etixx-Quick Step razem z drużyną 18 maja rozpocznie zgrupowanie wysokogórskie w Sierra Nevada, następnie wystartuje w czerwcu w Tour de Suisse i mistrzostwach Polski w Sobótce.

A na co liczy Kwiatkowski w “Wielkiej Pętli”?

Po analizie trasy wiem, że największe szanse na sukces będę miał od drugiego do ósmego etapu. Te odcinki przypominają wyścigi klasyczne. Bardzo bym chciał po którymś założyć żółtą koszulkę lidera

– cytuje Michała Polska Agencja Prasowa.

25-latek na razie nie wie czy zaryzykuje występ w Tour de Pologne, którego oficjalna prezentacja nastąpi w najbliższą środę.

Start w rodzimym wyścigu w tęczowej koszulce mistrza świata to oczywiście byłaby świetna sprawa. Tour de Pologne zaczyna się zaledwie tydzień po Tour de France, więc na pewno będę bardzo zmęczony. Z drugiej strony, w kontekście przygotowań do przyszłorocznych igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro, chciałbym się przekonać jak zareaguje mój organizm na takie obciążenie

– podkreślił.

Końcówka sezonu to naturalnie przygotowania do obrony tytułu mistrza świata. Tegoroczny czempionat wyznaczono na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych w Richmond.

Szczerze mówiąc, to nawet nie wiem jak wygląda trasa. W pierwszej połowie września wystartuję w dwóch klasykach w Kanadzie. Później przeniesiemy się do Richmond, więc będę miał bardzo dużo czasu, by się z trasą zapoznać

– zaznaczył.

fot. Fabio Ferrari – LaPresse