Do kuriozalnej sytuacji doszło podczas Vuelta a Castilla y Leon w zachodniej części Hiszpanii, a raczej w Portugalii.
El Pais donosi, że reprezentant Tunezji Rafaa Chtioui od razu po starcie etapu w portugalskim mieście Guarda zgubił drogę. 29-latek bezskutecznie szukał kolegów z peletonu, przemierzał lokalne szosy. Nie miał łączności radiowej, nie miał telefonu, nie miał małej mapki etapowej, która mogłaby mu pomóc w autolokalizacji. A do tego praktycznie w ogóle nie mówił po portugalsku.
W ten sposób chociaż pytał wiele osób o drogę, nikt nie był w stanie wskazać mu właściwego szlaku. Dopiero kiedy jedna osoba pożyczyła mu smartphone’a Chtioui pomógł sobie sam. Wszedł na stronę www wyścigu, kliknął na profile i… udał się w odpowiednim kierunku.
Chtioui od zeszłego sezonu ściga się dla zespołu Skydive Dubai, wcześniej należał do kadry Acqua e Sapone oraz Europcar. W lutym wygrał La Tropicale Amissa Bongo.
Rafaa jest nieraz mocno rozkojarzony
– powiedział jego kolega z teamu Francesco Mancebo.
Chtioui nie dojechał do mety w hiszpańskim Fuentes de Onoro.
Kirsten Faulkner wyczuła swój moment na Vuelta Femenina. Dominika Włodarczyk wraca do ścigania. Wyniki i informacje z 1 maja.
Kristen Faulkner (EF Education-Cannondale) wygrała w Saragossie czwarty odcinek La Vuelta Femenina.
Maxim van Gils (Lotto Dstny) wygrał we Frankfurcie nad Menem niemiecki klasyk Eschborn-Frankfurt.
Marianne Vos (Visma | Lease a Bike) po finiszu z peletonu wygrała w trzecim dniu wyścigu La Vuelta Femenina.
Rafał Majka pomoże Tadejowi Pogacarowi na Giro d'Italia. Nacer Bouhanni domaga się odszkodowania. Wiadomości z wtorku, 30 kwietnia.
Carlos Rodriguez zdobył generalkę Tour de Romandie. Hiszpan pokazał równą formę, sięgając po największe zwycięstwo w dotychczasowej karierze.