– 4. pozycja to dobry wynik, biorąc pod uwagę klasę rywali. To także dobry początek tego ważnego tygodnia – powiedział Rui Costa po Amstel Gold Race. Mistrz świata 2013 z Lampre-Merida musiał w niedzielę uznać wyższość obecnego mistrza, Michała Kwiatkowskiego.
Rui Costa zajął w Amstel Gold Race 4. miejsce, za Michałem Kwiatkowskim (1.), Alejandro Valverde (2.) i Michaelem Matthewsem (3.). Przez ok. 200 km jednym z bohaterów wyścigu był kolega Costy z Lampre-Merida, Słoweniec Jan Polanc. Znalazł się on w ucieczce dnia, która została skasowana 25 km przed metą. Decydujące momenty Amstel Gold Race rozpoczęły się na końcowym podjeździe pod Cauberg. Po ataku Macieja Paterskiego i Bena Hermansa mocny kontratak wyprowadził Philippe Gilbert, który odjechał reszcie stawki wraz z Michaelem Matthewsem.
Akcja Gilberta była dobra, ale nie wystarczyła do zwycięstwa, a grupie pościgowej, w której jechałem, udało się do niego dołączyć
– powiedział Rui Costa.
Kilometr przed metą wiadomo już było, że o wygranej w Amstel Gold Race przesądzi sprint. Bezkonkurencyjny okazał się w nim Michał Kwiatkowski.
Miałem wystarczająco dużo sił, żeby walczyć na finiszu, jednak znajdowałem się blisko barierek i musiałem hamować. Z tego powodu nie mogłem wykorzystać najlepszego momentu do rozpoczęcia sprintu i szansa na podium przepadła
– tłumaczył Rui Costa.
Mimo to 4. pozycja to bardzo dobry wynik, biorąc pod uwagę klasę rywali. To także dobry początek tego ważnego tygodnia
– dodał.
Kolarz Lampre-Merida jest zadowolony ze swojej dyspozycji.
Moje odczucia były dzisiaj dobre i także dzięki moim kolegom mogłem odpowiednio rywalizować na krętych drogach Amstel Gold Race
– powiedział mistrz świata 2013.
Miałem jedynie problem przed podjazdem Eyserbosweg 40 km przed metą. Dwóch zawodników przede mną upadło i udało mi się ominąć pierwszego z nich, ale drugiego już nie. Nie ucierpiałem jednak i mogłem wrócić na czołowe pozycje w peletonie .
Już w najbliższą środę Rui Costa postara się zrobić dobry użytek ze swojej wysokiej formy podczas Walońskiej Strzały.
fot. BettiniPhoto/Merida Polska
Francuzka Evita Muzic (FDJ-Suez) wygrała po wspinaczce do Laguna Negra szósty etap La Vuelta Femenina.
Zapowiedź 1. etapu Giro d’Italia 2024. 4 maja (sobota): Venaria Reale – Turyn (140 km ⭐️⭐️⭐️).
Red Bull oficjalnie z Bora-hansgrohe. Amy Pieters podała SD Worx do sądu. Nicholas van der Merwe wygrywa w Chełmży. Wiadomości…
Giro d'Italia, czyli pierwszy Grand Tour w sezonie kolarskim. Trzy tygodnie walki o bezcenną maglia rosa. Oto co czeka ich…
Demi Vollering (SD Worx-Protime) zdobyła na Alto del Fuerte Rapitan piąty etap La Vuelta Femenina oraz objęła prowadzenie w klasyfikacji…
Kirsten Faulkner wyczuła swój moment na Vuelta Femenina. Dominika Włodarczyk wraca do ścigania. Wyniki i informacje z 1 maja.