“Panzerwagen” nie zapomina o rekordzie godzinnym

autor: Wolfgang Brylla :: 14 listopada 2014, 21:41

W dalszym ciągu o pobiciu rekordu świata w jeździe godzinnej myśli Tony Martin (Omega Pharma-Quick Step). „Panzerwagen” podkreślił jednak, że podporządkuje się szosie.

Rekord nie może mi przeszkodzić w przygotowaniach do Tour de France, mistrzostw świata i Igrzysk Olimpijskich w Rio. Niełatwo więc znaleźć odpowiedni termin. Najchętniej przystąpiłbym do próby w 2015 roku, ale zobaczymy

– powiedział niemiecki specjalista w jeździe na czas, trzykrotny mistrz świata w tej konkurencji.

Od 30 października najlepszy rezultat na świecie należy do Austriaka Matthiasa Brändle (51,852 km).

fot. Jakub Zimoch/rowery.org

powiązane:rekord godzinny Tony Martin

← Poprzedni artykuł Uniewinniony Eddy Ratti

Następny artykuł → Cannondale-Garmin domyka skład na sezon 2015

Archiwa