Criterium du Dauphine 2014: powiedzieli po 4. etapie

autor: Wolfgang Brylla :: 11 czerwca 2014, 18:19

Na dzisiejszym etapie Criterium du Dauphine do Gap Chris Froome chciał oddać koszulkę lidera jednemu z uciekinierów, by jego ekipa mogła na luzie przystąpić do decydujących odcinków weekendowych.

Jednak jak widać, zdobyć koszulkę jest łatwiejsze, niż ją stracić. Wyścig w samym finale stał się po prostu za szybki, by nasza taktyka wypaliła. Uciekinierzy nie byli w stanie zachować przewagi

– mówił kapitan teamu Sky.

Mocno rozczarowany był Maxime Bouet (Ag2r), który jechał nawet w wirtualnej żółtym trykocie.

Przez moment wierzyłem, że stanę na podium jako nowy prowadzący „Delfinatu”. Myślałem, że Froome każe swoim zawodnikom wrzucić na luz. Myliłem się

– stwierdził Francuz.

Po zwycięstwo etapowe sięgnął Yuriy Trofimov (Katusha). 30-letni Rosjanin zaatakował na Col du Manse, linię mety minął na solo.

Dopiero, kiedy przekraczałem kreskę, zdałem sobie sprawę, że wygrałem. Na zjeździe z Col du Manse prawie zaliczyłem upadek. Całe szczęście, znam ten podjazd i zjazd z Tour de France, wtedy również jechałem w ucieczce

– powiedział Trofimov, który na indywidualny sukces czekał od 2009 roku, kiedy triumfował na odcinku Vuelta al Pais Vasco.