Wilco Kelderman chce w następnym sezonie zaznać smaku Tour de France, po dwóch z powodzeniem ukończonych Giro d’Italia.
23-letni Holender zadebiutował w wielkim tourze w zeszłym sezonie, kończąc wówczas Giro na 17. miejscu. Dwanaście miesięcy później przesunął się o dziesięć pozycji w górę, demonstrując wyraźny postęp podczas pokonywania apenińskich czy alpejskich przełęczy.
Teraz naturalnym krokiem wydaje się mój występ w przyszłorocznym Tourze.
– powiedział kolarz Belkin, zmotywowanym faktem, że jego dom leży zaledwie 30 kilometrów od Utrechtu, skąd wyruszy wyścig w 2015 roku.
– Nie muszę stale jeździć do Francji, ale w przyszłym początek znajdzie się tak blisko domu rodzinnego. Będę bardzo rozczarowany, jeżeli zabraknie dla mnie miejsca. Nie liczę, że od razu zostanę liderem zespołu, ale może uda się być jednym z liderów
– dodał.
Kelderman ma wszelkie powody uważać, że jego aspiracje zostaną spełnione.
Jeżeli spojrzeć jak sportowo rozwija się Wilco, to jego debiut w Tourze jest bardzo prawdopodobny
– stwierdził dyrektor sportowy holenderskiej ekipy Frans Maassen.