Bradley Wiggins: “tylko kontuzja Froome’a umożliwi mi start w Tourze”

autor: TomAsz :: 6 czerwca 2014, 09:44

Bradley Wiggins powiedział, że nie ma szans na udział w rozpoczynającym się za cztery tygodnie Tour de France.

Zwycięzca wyścigu sprzed dwóch lat wyraźnie stracił zaufanie obecnego pracodawcy, który pragnie uniknąć kwasów z drużynie podczas najważniejszego wyścigu sezonu.

Karty zostały już rozdane. Nie pojadę w Tour de France, chyba że Froome zostanie kontuzjowany podczas Criterium du Dauphine. Jeżeli jeszcze kiedykolwiek zechcę wystąpić w Wielkiej Pętli, to nie mogę dłużej postać w Team Sky. Oczywiście, że jestem rozczarowany, ale nie może być inaczej, ponieważ cały mój sezon obracał się wokół Touru. Zamiast tego zostałem poproszony o powrót na tor i skupienie się na Commonwealth Games.

– powiedział Wiggins dziennikowi L’Equipe, podczas pobytu w Paryżu, związanego z uroczystością w ambasadzie brytyjskiej.

Od kwietnia podejrzewałem, że tak się stanie. W ostatnich tygodniach wszystko stało się jasne. Brailsford dał jasno do zrozumienia – w przypadku, gdyby coś stałoby się Froome’owi, pojadę jako pomocnik [Richiego] Porte. Jeżeli kontuzjowany zostanie inni zawodnik, to nie wskoczę na to miejsce. Byłem gotowy pracować dla Froome’a. W ostatnich tygodniach wokół tematu zapadała jednak zadziwiająca cisza. Nie zaproszono mnie na zgrupowanie wysokogórskie. Wszystko więc jest jasne

– dodał.

34-letni zawodnik właściwie potwierdził, że w przyszłym sezonie zmieni barwy startowe.

Bardzo żałuję tego co się stało. Może to była dla mnie ostatnia okazja na Tour. Muszę opuścić Sky, w innym przypadku więcej w tym wyścigu nie pojadę . Rozmawiałem już Orica-GreenEdge, ale to na razie nic konkretnego. Teraz chcę skoncentrować się na celu jakim są Igrzyska Olimpijskie. Touru będzie jednak brakowało.

W planach startowych Wigginsa, obok Tour de Suisse, znajdą się teraz Igrzyska Wspólnoty Brytyjskiej (23 lipca – 3 sierpnia) i prawdopodbnie wybierze również Vuelta a Espana.