Sep Vanmarcke chciał gonić, inni nie

autor: Wolfgang Brylla :: 14 kwietnia 2014, 20:03

Belkin chciał wygrać w tym roku Paryż-Roubaix. Sep Vanmarcke jest w formie, w zeszłym sezonie na welodromie w Roubaix zajął 2. miejsce. Mimo tego Belg w niedzielę uplasował się tuż za podium.

Jestem zawiedziony. Czułem się znakomicie, nogi niosły, było mnie stać na znacznie więcej. Byłem jednym z najmocniejszych zawodników w stawce

– powiedział 25-latek.

Vanmarcke był zły na swoich towarzyszy z czołówki, m.in. na Johna Degenkolba (Giant-Shimano), Bradleya Wigginsa (Sky), Fabiana Cancellarę (Trek) czy Toma Boonena (Omega Pharma-Quick Step), chociaż temu ostatniemu trudno się dziwić, że nie chcieli gonić uciekającego Nikiego Terpstrę (OPQS).

Nikt nie chciał jechać, nikt nie chciał gonić, wszyscy stanęli, a Terpstra odskoczył i gnał do mety. Wiosnę kończę z wieloma wysokimi miejsca, ale ostatecznie żadnego wyścigu nie wygrałem

– dodał.