Po sezonie 2016 Fabian Cancellara zakończy swoją karierę.
33-letni Szwajcar, król klasyków, zamierza wypełnić obowiązujący kontrakt z zespołem Trek, a następnie udać się na sportową emeryturę.
Moja umowa trwa przez trzy lata. Nic nie wskazuje na to, bym ją przedłużył o jeden czy dwa sezony, bo wtedy wyszłoby na to, że w zawodowym peletonie spędziłem 16 lat. Nie mam nic przeciwko Jensowi Voigtowi czy Chrisowi Hornerowi, ale mnie jako staruszka nie zobaczycie już na rowerze
– powiedział Spartakus w kuluarach Tour of Qatar.
Cancellara w tym sezonie koncentruje się oczywiście na wiosennych klasykach przede wszystkim Paryż-Roubaix i Ronde van Vlaanderen. Spróbuje zapewne też pobić rekord świata w jeździe godzinnej.
Wiem, co chcę jeszcze osiągnąć. Znam moje parametry i wyniki, wszystko mam pod kontrolą
– dodał czterokrotny mistrz świata na czas.
fot. Trek Factory Racing