Hiszpan Joaquim Rodriguez (Katusha) wygrał deszczową, 107. edycję monumentalnego wyścigu Il Lombardia, broniąc tym samym tytułu sprzed roku. 34-latek przyjechał na metę samotnie, 17 sekund przed Alejandro Valverde (Movistar). Trzecie miejsce wywalczył Rafał Majka (Team Saxo-Tinkoff), który na metę dotarł sześć sekund po drugim z Hiszpanów.
Na 24. miejscu przyjechał Bartosz Huzarski (Team NetApp-Endura), do zwycięzcy tracąc 55 sekund. Maciej Paterski (Cannondale) nie ukończył rywalizacji, a z powodu niedyspozycji zdrowotnej listy startowej nie podpisał Michał Kwiatkowski (Omega Pharma-Quick Step).
Już na początku wyścigu pojawiło się kilka ciekawych informacji – o zakończeniu karier poinformowali David Zabriskie (Garmin-Sharp) i Juan Antonio Flecha (Vacansoleil-DCM), a włoski klasyk stał się także jedną z ostatnich imprez kariery Marco Pinottiego (BMC).
Do imprezy nie przystąpił Michał Kwiatkowski (Omega Pharma-Quick Step), już w pierwszej fazie wyścigu wycofał się Peter Sagan (Cannondale), kłopoty miał Vincenzo Nibali (Astana). Wyścig rozpoczął się spokojnie – płaski odcinek, prowadzący w kierunku pierwszych wzniesień, peleton przejechał razem i dopiero po 40 kilometrach próby ataków zintensyfikowały się na dobre.
Po 60 kilometrach na czele uformowała się 6-osobowa czołówka, w skład której weszli: Michael Albasini (Orica-GreenEdge), Alessandro De Marchi (Cannondale), Fabio Felline (Androni-Venezuela), Reto Hollenstein (IAM Cycling), Carlos Quintero (Colombia) i Willem Wauters (Vacansoleil-DCM).
Grupka z niewielką przewagą zbliżała się do pierwszego podjazdu – Valico di Valcava (81,6 km; 11,7 km; 8%, max. 17%), gdzie zdążyło się już rozpadać. Wspinaczki nie udało im się pokonać wspólnie – do czoła dojechali Cesare Benedetti (Team NetApp-Endura) i Maurits Lammertink (Vancansoleil-DCM), a z poprzednio atakujących pozostali De Marchi i Hollenstein. Czwórka na zjazdach przyspieszyła i 130 kilometrów przed metą różnica wynosiła 1:40.
W strefie bufetu wycofał się Andy Schleck (RadioShack-Leopard), a na Colle Brianza (126 km; 4 km; 6%), uciekinierzy mieli niecałe dwie minuty zapasu nad peletonem. Ten jednak nie próżnował i zabrał się do pracy, mając w głowie obraz zbliżającego się Muro di Sormano, czyli jednej z najcięższych “ścianek” na trasach kolarskich imprez.
Ucieczka została szybko dogoniona i zabawa rozpoczęła się od nowa – tym razem odjechało aż 21 kolarzy. Na dojeździe do Colma di Sormano (5,1 km, 6,6%, potem 1,9 km; 15,8%, max. 27%) czołówka miała 1:08 nad grupą. Wśród atakujących byli: Angel Vicioso (Katusha), Diego Rosa (Androni Venezuela), Francesco Gavazzi (Astana), Stef Clement (Belkin), Greg Van Avermaet (BMC), Alessandro De Marchi i Paolo Longo Borghini (Cannondale), Juan Pablo Valencia (Colombia), Reto Hollenstein (IAM), Damiano Cunego (Lampre Merida), Jesus Herrada i Benat Intxausti (Movistar), Christian Meier (Orica GreenEdge), Jan Bakelandts (Radioshack), Georg Preidler (Argos Shimano), Bjorn Thurau (Europcar), Cesare Benedetti (NetApp-Endura), Sergio Paulinho i Nicolas Roche (Saxo Tinkoff), Marco Marcato i Maurits Lammertink (Vacansoleil DCM).
Uciekinierzy do stóp Colma di Sormano dojechali z przewagą 40 sekund. 93 kilometry przed metą w deszczu, na mokrej szosie, doszło do kraksy – na ziemię polecieli m.in. Vincenzo Nibali i Paolo Tiralongo (Astana) oraz Sergio Henao (Sky). Lider kazachskiej ekipy nie wrócił już na trasę.
Prawie wszystkich uciekinierów peleton złapał tuż przed najcięższymi momentami Muro di Sormano. Z przodu ostali się Bakelants, Rosa, Thurau, van Avermaet i Gavazzi. Rządy w peletonie objęli kolarze ekipy Saxo-Tinkoff, wychodząc na prowadzenie przed końcowymi 2 kilometrami nieludzkiego podjazdu. Peleton rozpoczął wspinaczkę w komplecie, tempo dyktował Nicolas Roche, wysoko kręcili mistrz świata Rui Costa, mistrz Włoch Ivan Santaromita (BMC), Ivan Basso (Cannondale) i Rafał Majka.
Morderczy podjazd spowity był mgłą. Kolarze Bjarna Riisa skończyli pracę i zostawili Polaka z przodu. Tempo dyktować zaczął Nairo Quintana (Movistar), do przodu przesunął się też jego kolega Alejandro Valverde oraz Domenico Pozzovivo (Ag2r La Mondiale). Kontakt z czołówką stracił Costa, daleko był też Contador, z którym jechał Bartosz Huzarski (Team NetApp-Endura). Na szczyt wjechała 15-osobowa grupa, w której byli m.in. Quintana, Majka, Pozzovivo, Valverde, Rodriguez, Santaromita, Thibaut Pinot (FDJ.fr), Flecha, Franco Pellizotti (Androni Giocattoli), Robert Gesink (Belkin), Daniel Martin (Garmin-Sharp) i Dani Moreno (Katusha).
Peleton porwał się na strzępy, a czołówkę goniły kolejne grupki, 80 kilometrów przed metą tracąc około pół minuty. Na zjazdach duet Eusebio Unzue przeszedł do ofensywy, odjeżdżając pozostałym uciekinierom. Dołączył do nich Enrico Gasparotto (Astana), a gonić próbowali Santaromita i Giampaolo Caruso (Katusha). Odrabiać zaczął też Costa, z mokrą nawierzchnią nie radził sobie Pozzovivo.
63 kilometry przed metą na czele utrzymywała się piątka, ale wśród uciekających nie było woli współpracy. Solowego odjazdu próbował Quintana, jednak Kolumbijczyk nic nie zdziałał. Goniąca grupa traciła 18 sekund. Do liderów przeskoczył Thomas Voeckler (Europcar), skrzywiony jak zawsze, choć nie było jasne czy nie w smak jest mu pogoda, czy brak porozumienia w ucieczce. Francuz nie zamierzał mieszać się w rozgrywki Hiszpanów i 60 kilometrów przed metą ruszył do przodu.
Piątka została złapana przez grupę Majki, straty odrobił również Alberto Contador, dołączając do młodszego kolegi w towarzystwie Philippe’a Gilberta (BMC) i Huzarskiego. Grupa powiększyła się, a tempo spadło.
Na początku podjazdu pod Madonna del Ghisallo (196 km; 8,6 km; 6,2%, max. 14%) – symbolu wyścigu – samotny Voeckler miał w zapasie 1:32. Przewaga Francuza urosła do 2:20, a w grupce goniącej rządy przejęła Katusha. Odpadł Gilbert, a po chwili wskutek kurczy strzelił Contador.
50 kilometrów przed metą, na szczycie podjazdu Voeckler, miał 2:34 nad 39-osobową goniącą grupą. Francuz poszedł na całość, po 4 kilometrach zjazdu powiększając przewagę do 2:55. Na płaskim odcinku waleczny kolarz nadrabiał – w grupie pracowała tylko Katusha, a inne ekipy nie kwapiły się by przyjść jej z pomocą.
29 kilometrów przed metą przewaga Voecklera spadała z ponad 3 minut do 2:50. Goniący przyspieszyli, zmęczenie dało się we znaki na tyłach grupy – na ziemi po raz trzeci leżał Marcel Wyss (IAM), na poboczu znalazł się też Pozzovivo.
Voeckler w strugach deszczu wjechał na ostatnie 20 kilometrów z przewagą 1:30. 15 kilometrów przed metą zmęczony Francuz miał już tylko minutę, a do pogoni mocno przykładała się ekipa Movistar, poświęcając Costę i redukując dystans do 40 sekund na 13 kilometrów przed metą.
Zmęczony Voeckler nie dał rady – na podjeździe pod Villa Vergano (232,6 km; 3,3 km; 7,4%, max. 15%) grupka prowadzona przez Mikela Cherela (Ag2r La Mondiale) dogoniła go i rozpoczęła finałową rozgrywkę.
Kilometr przed szczytem, a 10 kilometrów przed metą ruszył Pinot. Błyskawicznie zareagował Quintana, poprawka przyszła ze strony Pozzovivo, którego spawał Basso. Gonił Valverde z Martinem, wysoko jechał Majka, a z tyłu spokojnie kontrolował Rodriguez.
“Purito” wyczekał i ruszył na najostrzejszym fragmencie wspinaczki. Gonił Majka, za nim Martin, do pogoni podpiął się też Valverde. Mały Katalończyk zyskał około 10 sekund i samotnie ruszył po zjeździe. Co zaskakujące, z tyłu najmocniej pracował Valverde, ale złapanie rodaka nie było łatwe – 5 kilometrów przed metą Rodriguez utrzymywał przewagę i nie zamierzał jej oddać.
Valverde zgubił Martina i Majkę, jednak nie dał już rady odebrać zwycięstwa liderowi Katushy. “Purito” obronił tytuł i po raz drugi w deszczu cieszył się na mecie “wyścigu spadających liści”. Valverde dojechał drugi, trzeci finiszował Majka. Na ostatnim kilometrze kraksa wykluczyła z walki o podium Dana Martina, a finisz o piąte miejsce wygrał Gasparotto.
WT; Bergamo – Lecco (242 km); 6 października 2013:
1 Joaquim Rodriguez Oliver (Spa) Katusha 6:10:18 2 Alejandro Valverde Belmonte (Spa) Movistar Team 00:17 3 Rafał Majka (Pol) Team Saxo-Tinkoff 00:23 4 Daniel Martin (Irl) Garmin-Sharp 00:45 5 Enrico Gasparotto (Ita) Astana Pro Team 6 Daniel Moreno Fernandez (Spa) Katusha 00:55 7 Pieter Serry (Bel) Omega Pharma-Quick Step 8 Franco Pellizotti (Ita) Androni Giocattoli 9 Ivan Santaromita (Ita) BMC Racing Team 10 Robert Gesink (Ned) Belkin Pro Cycling Team 11 Ivan Basso (Ita) Cannondale Pro Cycling 12 Thibaut Pinot (Fra) FDJ.fr 13 Juan Antonio Flecha Giannoni (Spa) Vacansoleil-DCM 14 Ben Hermans (Bel) RadioShack Leopard 15 Domenico Pozzovivo (Ita) AG2R La Mondiale 16 Nairo Alexander Quintana Rojas (Col) Movistar Team 17 Cyril Gautier (Fra) Team Europcar 01:07 18 Tom Dumoulin (Ned) Team Argos-Shimano 19 Greg Van Avermaet (Bel) BMC Racing Team 20 Philippe Gilbert (Bel) BMC Racing Team 21 Mikel Landa Meana (Spa) Euskaltel-Euskadi 22 Dario Cataldo (Ita) Sky Procycling 01:33 23 Darwin Atapuma Hurtado (Col) Colombia 24 Bartosz Huzarski (Pol) Team NetApp-Endura 25 Kristijan Durasek (Cro) Lampre-Merida 26 Johann Tschopp (Swi) IAM Cycling 27 Mikael Cherel (Fra) AG2R La Mondiale 01:59 28 Diego Ulissi (Ita) Lampre-Merida 02:46 29 Diego Rosa (Ita) Androni Giocattoli 03:02 30 Emanuele Sella (Ita) Androni Giocattoli 31 Carlos Alberto Betancur Gomez (Col) AG2R La Mondiale 03:38 32 Giovanni Visconti (Ita) Movistar Team 03:44 33 Stefan Denifl (Aut) IAM Cycling 04:05 34 Thomas Voeckler (Fra) Team Europcar 04:08 35 Jelle Vanendert (Bel) Lotto Belisol 05:31 36 Manuele Mori (Ita) Lampre-Merida 07:27 37 Giampaolo Caruso (Ita) Katusha 38 Rui Alberto Faria Da Costa (Por) Movistar Team 08:35 39 Yury Trofimov (Rus) Katusha 40 Chris Anker Sörensen (Den) Team Saxo-Tinkoff 10:37 41 Maxime Bouet (Fra) AG2R La Mondiale 42 Thomas Damuseau (Fra) Team Argos-Shimano 10:49 43 Miguel Angel Rubiano Chavez (Col) Androni Giocattoli 10:56 44 Marcus Burghardt (Ger) BMC Racing Team 45 Marc Goos (Ned) Belkin Pro Cycling Team 11:11 46 Tom Jelte Slagter (Ned) Belkin Pro Cycling Team 11:50 47 Warren Barguil (Fra) Team Argos-Shimano 11:52 48 Bart De Clercq (Bel) Lotto Belisol 11:53 49 Matti Breschel (Den) Team Saxo-Tinkoff 50 Marco Marcato (Ita) Vacansoleil-DCM Pro Cycling Team 51 Michael Rogers (Aus) Team Saxo-Tinkoff 52 Louis Meintjes (RSA) MTN-Qhubeka 53 Dirk Bellemakers (Ned) Lotto Belisol 20:46 HD Jacques Janse Van Rensburg (RSA) MTN-Qhubeka 37:35
Copyright © rowery.org. Wszelkie prawa zastrzeżone.