Bradley “Wiggo” Wiggins nie wykluczył startu w przyszłorocznym Giro d’Italia. W sobotę w Treviso Fausto Pinarello, którzy wyposaża zespół Sky w sprzęt, powiedział, że całkiem prawdopodobny jest występ Brytyjczyka we włoskim tourze.
W czerwcu Brad spróbuje pobić rekord godzinny. Wiem, że team widzi go w składzie na Giro. Nasz wyścig mógłby potraktować jako przygotowanie do bicia rekordu. To byłby najlepszy test z możliwych
– stwierdził Pinarello.
Przyszłoroczna edycja Giro zawiera ponad 60-kilometrową jazdę na czas.
Właśnie ten etap jest naszym celem, chcemy go wygrać. Na takiej trasie ciężko będzie pokonać Wigginsa
– dodał Pinarello.