W sobotę rano, w wyniku potrącenia przez pociąg, zmarł Igor Decraene.
Okoliczności wypadku nie są dokładnie znane, lecz policja, jak i rodzina ofiary, wykluczają samobójstwo.
18-letnia Decraene był nadzieją belgijskiego kolarstwa, mistrzem świata na czas juniorów z zeszłorocznego czempionatu we Florencji.
Kolarz przygotowywał się do obrony tytułu w Ponferradzie. Miał już w kieszeni kontrakt z młodzieżowym zespołem Omega Pharma-Quick Step.