Danielo - odzież kolarska

Jonathan Vaughters: "UCI wykorzystuje pieniądze zespołów do walki z zespołami"

peleton na trasie

Międzynarodowa Unia Kolarska nie należy do bogaczy, mimo to chce wysupłać milion euro na walkę z zespołami, z których żyje.

Sprawę na Twitterze nagłośnił Jonathan Vaughters. Chodzi o blokowanie przez UCI pomysłów spółki Velon, zrzeszającej 11 wiodących zespołów (Bora-hansgrohe, CCC Team, Deceuninck-Quick Step, EF Pro Cycling, Lotto Soudal, Mitchelton-Scott, Team Ineos, Jumbo-Visma, Sunweb, Trek-Segafredo i ZEA Team Emirates).

Velon pozwał UCI do Komisji Europejskiej o naruszenie niektórych artykułów prawa antymonopolowego. Unia miała odmówić rejestracji wyścigów Hammer w 2020 roku, jeżeli te  zawierałyby w nazwie słowo „Series” i nie podać powodu takiej decyzji. Kolarskie władze starają się powstrzymać rozwój projektu, „pomimo pozytywnego odbioru przez kibiców, zespoły i kolarzy, a także mocnego zainteresowania ze strony sponsorów i miast gospodarzy”. Trzecim argumentem jest wprowadzenie nowych zasad odnośnie kontrolowania danych pochodzących z rowerów i ich dystrybucji. Unia „bez konsultacji” uznała, że te powinny należeć wyłącznie do niej i do organizatorów wyścigów, odmawiając tego prawa zespołom.

W październiku zeszłego roku, po odmowie rejestracji Hammer Stavanger kobiet, pozew poszerzono o zarzut dyskryminacji kolarstwa kobiecego.

Centrala w Aigle szykuje się do rozprawy, rezerwując majątek na prawników.

Wiadomości płynące ze spotkania Professional Cycling Council właśnie zepsuły mój dobry nastrój

– zaćwierkał menadżer EF Pro Cycling. Vaughters przypomniał o nieco zapomnianym już przez wielu sporze na linii Velon- UCI.

Najwyraźniej David Lappartient [prezydent UCI] zamierza przeznaczyć 1 milion euro z funduszu ratunkowego WorldTour na walkę z Velonem. Fundusz ma wspierać drużyny lub wyścigi, przeżywające trudności finansowe. Dla jasności, UCI i David Lappartient zamiast wykorzystać ten milion na walkę z dopingiem, przeznaczyć na rozwój kolarstwa kobiet, ratowanie drużyn i / lub zagrożonych wyścigów, zamierza płacić prawnikom za walkę z Velonem, na podstawie skargi prawnej, którą można rozwiązać polubownie?

– zapytał retorycznie, by następnie dopisać:

Jestem pewien, że wszyscy będziemy uprawnieni do suchego komunikatu prasowego UCI i Davida Lappartienta, zapewniającego, że bronią praw biednych, małych wyścigów, takich jak Tour de France, przed diabelskimi pazurami mrocznego Lorda Velona … Ostatnia rzecz: kto zasila konto ratunkowe UCI WorldTour? Zespoły, więc UCI używa pieniędzy zespołów do walki z zespołami…