Strade Bianche Donne 2024. Drugie zwycięstwo Lotte Kopecky, Niewiadoma na 4. miejscu

Mistrzyni świata, Belgijka Lotte Kopecky, zdobyła dziesiątą edycję toskańskiego wyścigu Strade Bianche Donne.

Zawodniczka SD Worx-Protime na podjeździe do Piazza del Campo w Sienie oderwała się od mistrzyni Włoch Elisy Longo Borghini (Lidl-Trek).

Trzecie miejsce wywalczyła mistrzyni Europy, Holenderka Demi Vollering (SD Worx-Protime), która o centymetry wyprzedziła Katarzynę Niewiadomą (Canyon//SRAM Racing).

Marta Lach i Marta Jaskulska (Ceratizit-WNT) nie ukończyły zawodów.

Trasa i warunki pogodowe

Trasa wyścigu Strade Bianche Donne prowadziła wokół toskańskiej Sieny. Na długości 137 kilometrów znalazło się 12 odcinków nieutwardzonych “białych dróg”, razem 39,8 kilometra (29% całego dystansu).

Wyścig w decydującą fazę wchodził 76 kilometrów przed metą, z początkiem najtrudniejszego odcinka szutrowego San Martino in Grania. Kolejne hopki, tym razem asfaltowe, prowadziły ku Monteaperti (0,8 km) i Colle Pinzuto (2,4 km). 40 kilometrów przed metą zaczynał się dotychczas ostatni sektor “sterrati”, Le Tolfe (1,1 km), zaraz za którym zawodniczki po raz pierwszy wykonały dodatkową 30-kilometrową rundę przez toskańskie wzgórza, ze Strada del Castagno (1,3 km), Montechiaro (3,3 km) i ponownie Colle Pinzuto i Le Tolfe.

Po dojechaniu do Sieny, w finale czekała stroma i wąska 900-metrową wspinaczka średniowieczną uliczką na rynek w Sienie.

Pogoda była pochmurna, z przejaśnieniami i temperaturą sięgającą 14°C.

Przebieg wyścigu

Peleton rozpoczął wyścig z wielkim respektem. Tempo było umiarkowane, a do jedynego na trasie pięciogwiazdkowego sektora, San Martino in Grania (#5; 9,5 km; 76,3 km przed metą *****), nic się nie wydarzyło.

Miejscami stromy odcinek zredukował główną grupę do około 60 zawodników. Na poważną akcję zaczepną należało poczekać do 82 kilometra, kiedy zawiązała się 11-osobowa ucieczka w składzie Mischa Bredewold (SD Worx-Protime), Kimberley (Le Court) Pienaar (AG Insurance-Soudal), Neve Bradbury (Canyon//SRAM Racing), Letizia Borghesi (EF Education-Cannondale), Amber Kraak (FDJ-SUEZ), Yara Kastelijn (Fenix-Deceuninck), Barbara Malcotti (Human Powered Health), Elizabeth Deignan (Lidl-Trek), Riejanne Markus (Visma | Lease a Bike), Alena Amialiusik (UAE Team ADQ) i Anouska Koster (Uno-X Mobility). Colle Pinzuto (#7; 2,4 km; 49,3 km ****) czołówka opuściła z przewagą 1:15.

Mistrzyni świata Lotte Kopecky zdecydowanie zaatakowała na kolejnym sektorze Le Tolfe (#8; 1,1 km; 43,1 km ****). Na najbardziej stromym fragmencie (18%) zmianę Belgijce dała Kasia Niewiadoma. Wytworzył się z tego kilkunastoosobowy pościg, który 30-kilometrową pętlę rozpoczął ze stratą 50 sekund.

Wysiłek Niamh Fisher-Black (SD Worx-Protime) sprawił, że po Strada del Castagno (#9; 1,3 km; 39,6 km ***) różnica stopniała o kolejne kilkanaście sekund. Ucieczka na wymęczających asfaltowych podjazdach całkiem posypała się. Z przodu pozostały skazane na pożarcie Kraak, Markus i Amialiusik, które zostały wchłonięta po przejechaniu Montechiaro (#10; 3,3 km; 25,8 km **).

Na Colle Pinzuto (#11; 2,4 km; 19,1 km ****) przyspieszyła Demi Vollering, zmianę mistrzyni Europy dała Niewiadoma, ale zaraz zwolniły. Przedostatni odcinek szutru opuściła niemal 30-osobowa czołówka.

Wtedy zaatakowała Elisa Longo-Borghini, czujnie do Włoszki dołączyły Vollering, Niewiadoma i Marianne Vos (Visma | Lease a Bike). Wydawało się, że mogą zyskać nieco przewagi przed Le Tolfe (#12; 1,1 km; 12,8 km ****), jednak zalążek akcji skasowały zawodniczki Fenix-Deceuninck.

Elise Chabbey wyprowadziła Niewiadomą do ataku na 18% fragmencie szutru. Za Polką podążyły Vollering, Kopecky, Longo-Borghini i Shirin van Anrooij (Lidl-Trek). Piątka opuściła Le Tolfe z przewagą niespełna 10 sekund nad następnymi.

Na krótkiej hopce, po skoku Vollering, udało się zgubić van Anrooij. 10 kilometrów przed metą zaatakowała Kopecky, do której dojechała Longo-Borghini. Niewiadoma, która chwilę wcześniej odpowiedziała na ruch Vollering, została z mistrzynią Europy.

8 kilometrów przed metą obie pary dzieliło 14 sekund. Vollering jechała na kole Niewiadomej, ani myśląc o daniu zmiany. Dojechały tu Van Anrooij i Kristen Faulkner (EF Education-Cannondale). Amerykanka włączyła się w pościg, ale różnica przy wjeździe na finałowy kilometr wynosiła 22 sekundy.

Tęczowa koszulka zaatakowała 500 metrów przed metą. Longo Borghini nie znalazła na to odpowiedzi i tym samym Kopecky pomknęła po zwycięstwo. Losy trzeciego miejsca wyjaśniły się na samym finiszu. Vollering nie dała za wygraną, tuż przed kreską wyprzedzając Niewiadomą.