Alula. Melier najszybszy, Majka przegrał z wiatrem | Polski kolarz w Equipo Kern Pharma

Matej Mohoric zjechał po zwycięstwo w Walencji. W Etoile de Bessèges mistrz świata młodzieżowców Axel Laurance lepszy od Madsa Pedersena. Wiadomości, relacje i wyniki z czwartku, 1 lutego.

Wiadomości dnia

Mamy nowego polskiego zawodnika w ProTeamie. Z polską licencją starty rozpoczął zawodnik hiszpańskiej grupy Equipo Kern Pharma, Danny van der Tuuk.

24-letni kolarz urodził się i wychował w holenderskim Assen. Mama Van der Tuuka jest Polską, dlatego jej syn posiada podwójne obywatelstwo.

Biegle mówię po polsku. Moja dziewczyna jest Polką i ostatnio zapytała mnie: «Dlaczego nie przyjmiesz polskiego obywatelstwa?». Niedługo potem pytało mnie o to kilku polskich kolarzy, a następnie skontaktowała się ze mną polska federacja

– mówił w czerwcu zeszłego roku w „Wielerflits”.

Danny w Equipo Kern Pharma rozpoczął czwarty sezon, na razie bez sukcesów. Jego dwa lata młodszy brat Axel van der Tuuk (Metec – SOLARWATT p/b Mantel), który w 2022 roku był młodzieżowym mistrzem Holandii w jeździe indywidualnej na czas, a w zeszłym roku wygrał etap Flanders Tomorrow Tour, nie nosi się z zamiarem zmiany obywatelstwa.

Kiedy startuję w mistrzostwach Holandii w jeździe na czas lub ze startu wspólnego, zawsze muszę rywalizować z kilkoma kolarzami z absolutnej światowej czołówki. W Polsce tak nie jest, dlatego szansa na sukces jest większa. Poważnie o tym myślę. Ale to nie byle co. Jeśli wybiorę Polskę, już nigdy nie będę mógł reprezentować Holandii

– dodawał Danny w zeszłym roku.

Wyniki dnia

Volta a la Comunitat Valenciana (2.Pro)

Słoweniec Matej Mohoric, po indywidualnej akcji, triumfował na drugim etapie Volta a la Comunitat Valenciana.

Zawodnik Bahrain Victorius zameldował się na mecie 13 sekund przed grupą, przyprowadzoną przez Włochów Giovanniego Lonardiego (Polti Kometa) i Simone Consonniego (Lidl-Trek).

Prowadzenie w klasyfikacji generalnej obronił Alessandro Tonelli (VF Group-Bardiani CSF).

Lekko pagórkowaty odcinek liczył 163 kilometry, a na trasie 10 kilometrów przed metą usytuowana była górska premia Pla de Corrals (5 km; 3,9%).

W odjazd zabrali się Txomin Juaristi (Euskaltel-Euskadi), Gorka Sorarrain (Caja Rural-Seguros RGA), Eugenio Sanchez (Equipo Kern Pharma), Sinuhe Fernandez (Burgos-BH), Johan Meens, Sebastien van Poppel (obaj Bingoal WB) i Jose María Garcia (Illes Balears Arabay Cycling). Peleton tym razem pilnował różnicy, która nie przekroczyła 3 minut.

Ucieczkę skasowano tuż przed ostatnim podjazdem. Łagodne wzniesienie nie mogło zrobić większej krzywdy, za to zgodnie z przypuszczeniami, na zjeździe wszystkim odjechał Matej Mohoric.

Arcymistrz zjazdów zyskał kilkanaście sekund, meldując się w Mancom de la Valldigna po etapowe zwycięstwo.

Do etapu nie przystąpił Kamil Gradek (Bahrain Victorious), którego pokonały kłopoty żołądkowe.

AlUla Tour (2.1)

Tim Merlier (Soudal Quick-Step) zwyciężył na mecie trzeciego odcinka pustynnego AlUla Tour.

fot. © AlUla Tour / Charly Lopez

Belg na finiszu z czołowej grupy na wielbłądzim torze wyścigowym wyprzedził Holendrów, Arvida de Kleijna (Tudor) i Caspera van Udena (Team dsm-firmenich PostNL).

Cesare Benedetti (Bora-hansgrohe) i Rafał Majka (UAE Team Emirates) zameldowali się na mecie w drugiej grupie, ze stratą niemal minuty, zajmując 63. i 77. miejsce.

Prowadzenie w wyścigu odzyskał Van Uden.

Początkowo na 171-kilometrowym pustynnym etapie uciekali Luis Angel Mate (Euskaltel-Euskadi), Polychronis Tzortzakis (Roojai Insurance) i Yuma Koishi (JCL Team UKYO), wypracowując sobie kilka minut przewagi.

Peleton jechał spokojnie, aż do momentu, gdy pojawił się boczny wiatr. Powstały ranty, a w ostatniej, kilkuosobowej grupce, daleko z tyłu pozostał Rafał Majka. 72 kilometry przed metą śmiałków wchłonięto, a zaraz potem droga zmieniła kierunek i peleton na powrót całkiem wyhamował.

Widząc to Mate i Tzortzakis ponownie zaatakowali, błyskawicznie wypracowując niemal 4 minuty zapasu. Na ostatnich 35 kilometrach na nowo jednak dmuchnęło z boku i ponownie peleton rozbił się na kilka kawałków. Majka nie zabrał się z pierwszą grupą, która po drodze zgarnęła dwóch harcowników.

30-osobową czołówkę napędzali kolarze Movistar, Soudal Quick-Step i UAE Team Emirates. Tak dojechali na finisz, na którym zdecydowanie najszybszy był Tim Merlier.

Etoile de Bessèges – Tour du Gard (2.1)

Młodzieżowy mistrz świata Axel Laurance zwyciężył na mecie drugiego etapu Etoile de Bessèges.

Francuski 22-latek z Alpecin-Deceuninck, po krótkim podjeździe na metę w Rousson (0,9 km; 9,2%), wyprzedził Madsa Pedersena (Lidl-Trek) i Kevina Vauquelina (Arkea-B&B Hotels).

Danny van der Tuuk (Equipo Kern Pharma) przyjechał na 124. miejscu.