Włodarczyk po Tour Down Under | Bernal planuje sezon | Karpacki odwołany

Dominika Włodarczyk podsumowuje Tour Down Under. Egan Bernal pozostaje optymistą u progu nowego sezonu. Wiadomości z poniedziałku, 15 stycznia.

Wiadomości dnia

Dominika Włodarczyk oswaja się ze ściganiem na poziomie WorldTour, a pierwszy test wypadł zachęcająco: Polka wywalczyła piąte miejsce w Tour Down Under.

22-latka, która od stycznia reprezentuje zespół UAE Team ADQ, wyraziła zadowolenie z wyniku i podzieliła się pierwszymi wrażeniami ze ścigania na najwyższym poziomie.

Uważam, że wczorajsze nogi były lepsze niż rezultat na mecie. Czuję lekki niedosyt, mimo tego, że totalnie nie spodziewałam się takiego obrotu spraw. Sam wyścig był ciężki (kto by się spodziewał?), ale jestem dumna z tego, jak sprostałam temu zadaniu. Bez lęku i strachu, starałam się konsekwentnie realizować cele, które postawiliśmy sobie razem z drużyną przed wyścigiem

– napisała po wyścigu w skrzętnie prowadzonym dzienniku w serwisie Facebook.

Dla osób martwiących się moją dyspozycją w styczniu. Przede wszystkim – mój tegoroczny okres przygotowawczy – różnił się tym od poprzednich, że byłam zdrowa. Nie mierzyłam się z żadnymi problemami, mogłam trenować i wsłuchałam się w swoje ciało

– dodała.

Włodarczyk z ekipą pozostaje w Australii, a 27 stycznia weźmie udział w wyścigu imienia Cadela Evansa.

fot. UAE Team ADQ

Zaplanowany w terminie 30 kwietnia – 5 maja Karpacki Wyścigów Kurierów (2.2U) został odwołany.

W opublikowanym komunikacie organizator jako przyczynę podjętej decyzji podał problemy organizacyjne, wyrażając przy tym nadzieję na powrót wyścigu w następnym sezonie.

Egan Bernal swój sezon rozpocznie w reprezentacji Kolumbii na wyścigu Tour Colombia (6-11 lutego), następnie zleci do Europy, by zameldować się na O Gran Camiño (22-25 lutego).

Według „Mundo Ciclístico” w programie kolarza Ineos Grenadiers znajdują się również Strade Bianche, Volta a Catalunya, Itzulia Basque Country i Tour de Romandia. W lecie pomoże Carlosowi Rodriguezowi w Tour de France, natomiast w Vuelta a Espana dostanie więcej swobody.

fot. Russ Ellis / Ineso Grenadiers

Zwycięzca Tour de France 2019 ma nadzieję, że po przepaleniu się w zeszłym sezonie, w tym będzie prezentował się znacznie korzystniej.

Kalendarz, który ułożyliśmy w zeszłym roku, był bardzo trudny, ale posłużył nam do szukania jak najlepszej regeneracji i myślę, że w tym roku przyjadę w innym rytmie. Czuję się znacznie lepiej, a pomysł na rok 2023 polegał właśnie na przejechaniu wielu kilometrów podczas Tour de France, La Vuelty, kumulowaniu zmęczenia i nadziei, że organizm znów się przystosuje

– powiedział Bernal, którego kariera tąpnęła po wypadku w styczniu 2022 roku.