W Paryżu, podczas specjalnej uroczystości, ogłoszono laureatów nagrody Vélo d’Or za sezon 2023. Kolarstwu zawodowemu daleko do ekologii. Prezydent UCI chce to szybko zmienić. Te i inne wiadomości z 24 października.
Demi Vollering i Jonas Vingegaard zdobyli nagrodę Vélo d’Or, przyznawaną najlepszemu kolarzowi i najlepszej kolarce sezonu, w plebiscycie organizowanym przez “Vélo Magazine”.
W kategorii Vélo d’Or femmes dziennikarze sportowi z redakcji całego świata przyznali zwyciężczyni Tour de France Femmes, Strade Bianche i Tryptyku Ardeńskiego 171 punktów. Druga była mistrzyni świata Lotte Kopecky (139), a trzecia Annemiek van Vleuten (99).
Triumfator Tour de France zgromadził 142 punkty, wyprzedzając mistrza świata Mathieu van der Poela (133) i Tadeja Pogacara (126).
Po raz pierwszy przyznano także nagrody dla najlepszego francuskiego kolarza szosowego (Trophée Bernard Hinault), najlepszego francuskiego kolarza/kolarkę w innej dyscyplinie kolarskiej (Trophée Daniel Morelon) oraz dla najlepszej zawodniczki i najlepszego zawodnika w wyścigach klasycznych (Trophée Eddy Merckx).
Ta ostatnia trafiła do Kopecky i Van der Poela. Z Trophée Daniel Morelon wyjechała Pauline Ferrand-Prevot, a Trophée Bernard Hinault otrzymał Christophe Laporte.
Carlos Rodriquez przedłużył kontrakt z Ineos Grenadiers do 2027 roku.
22-letni Hiszpan był już dogadany z Movistar Team, ale brytyjska formacja argumentem finansowym zatrzymała piątego zawodnika tegorocznego Tour de France.
Z Ineosu po tym sezonie odeszli Tao Geoghegan Hart, Pavel Sivakov, Daniel Felipe Martinez i Ben Tulett.
Nową twarzą w grupie MAT ATOM Deweloper Wrocław zostanie Alicja Matuła (Warszawski Klub Kolarski).
17-letnia zawodniczka łączy kolarstwo szosowe z MTB i przełajami. Jest tegoroczną górską szosową mistrzynią Polski juniorek i zwyciężczynią Sowiogórski Tour – Owl Mountains Tour w tej kategorii.
Zdobyła również tytuł Mistrzyni Polski w maratonie MTB oraz brązowy medal na przełajowych mistrzostwach Polski. Na mistrzostwach świata w tej konkurencji wywalczyła 18. pozycję.
Luca Zanasca został zawieszony przez włoskie władze dopingowe po wykryciu w organizmie zawodnika steroidu anabolicznego Stanozololu (winstrolu).
40-latek do 2012 roku ścigał się w zespołach kontynentalnych Centri Della Calzatura i Team WIT, a w ostatnim czasie reprezentował esportową formację Team Italy.
Zanasca na tegorocznych Wirtualnych Mistrzostw Świata w Kolarstwie zajął 57. miejsce.
David Lappartient, prezydent Międzynarodowej Unii Kolarskiej, w rozmowie z „Cycling Weekly” powiedział, że zawodowe kolarstwo musi znacznie bardziej troszczyć się o środowisko naturalne i klimat.
Francuz przedstawił kilka konkretnych punktów do wykonania.
Musimy zorganizować kalendarz WorldTour, tak abyśmy nie latali z jednej strony planety na drugą co drugi miesiąc. W naszej Agendzie 2023 jest zapisane, że musimy ponownie zaplanować WorldTour i inne kalendarze. Najpierw Oceania, dalej Azja, Bliski Wschód, Europa, Ameryka Północna i z powrotem do Azji. W ten sposób możemy pomóc zredukować nasz ślad węglowy.
Lappartient sugeruje, że w Europie powinno się zgrupować wyścigi w bloki czasowo-terytorialne. Dzięki temu można byłoby również ograniczyć liczbę przejazdów. Według Francuza innym problemem jest to, że zespoły są dziś znacznie większe niż w przeszłości.
Widzimy, że rośnie liczba samochodów, a tego nie chcemy. Zespoły mają ludzi ds. mediów społecznościowych, kucharzy, lekarzy, czyli wszystkie te zawody, które wcześniej nie występowały w peletonie. Dość trudno jest to zmienić, ponieważ ekipy uważają, że jest to im niezbędne. Czy powinniśmy nakładać tutaj ograniczenia? To coś, co musimy z zespołami przedyskutować.
Prezydent UCI uważa, że podczas Wielkich Tourów jest zbyt wiele przejazdów, a te w dni wolne często wiążą się z przelotami samolotowymi.
Jeśli chcemy zmniejszyć nasz ślad węglowy to nie mamy innego wyjścia, jak tylko to zmienić. Jeśli organizatorzy zamierzają zmniejszyć własną emisję o 50 procent, muszą poruszać się samochodami elektrycznymi i zredukować odległości między miastami etapowymi.
Nie obędzie się tu bez bata. WorldTeamy do 2030 roku muszą zredukować swoją emisję o 50 procent. Jeśli tego nie zrobią to stracą licencję.
Stanie się to obowiązkowym wymogiem przy ubieganiu się o licencję WorldTour.
– zaznaczył Lappartient.
Miszcz
25 października 2023, 09:31 o 09:31
Elektryki w peletonie, dobre. Już widzę te rozmowy podczas 200km etapu:
– drogi wozie serwisowy, bateria w bidonie mi się wyczerpała, dawajta nową zaraz podjazd.
– sorry Tadej, nam też bateria siadła, ładujemy się na orlenie dwie wsie temu.
🙂
Albert
25 października 2023, 14:07 o 14:07
Ślad węglowy, o matko i córko i jeszcze raz matko. Kolejna ściema i wymówka do gnębienia normalnych ludzi. Niech sobie Panowie z UCI znajdą kto wymyślił ten slogan “carbon footprint” (podpowiem, koncern BP jako hasło marketingowe do poprawy wizerunku nafciarzy).
Marcel
25 października 2023, 14:18 o 14:18
Eko-świry zawitały do peletonu. Dzień dobry.
charemski
30 października 2023, 16:03 o 16:03
Dzień dobry Panie Albert. To nie BP wymyśliło slogan, ale spopularyzowało go, skutecznie odwracając kota ogonem. Ta branża ma udokumentowane doświadczenie w strategicznym komunikowaniu się w celu zmylenia opinii publicznej i osłabienia działań.
Dzięki czemu slogan spauperyzował się a nawet, przez swoją hipokryzję jest uważany za ściemę.
Pan jest idealnym produktem propagandy BP 🙂
Pozdrawiam i polecam:
https://mashable.com/feature/carbon-footprint-pr-campaign-sham
Albert
3 listopada 2023, 11:57 o 11:57
@charemski, sam sobie zaprzeczasz tym co piszesz. Propaganda wdrażania wszędzie i we wszystkim “śladu węglowego” to pseudoekologia i nie ma z tym nic wspólnego.
charemski
3 listopada 2023, 12:17 o 12:17
Przepraszam, jeśli napisałem w sposób niezrozumiały.
1.Ślad węglowy to nie ściema.
2.BP i koncerny paliwowe odpowiadają za, nie wiem, 80% tego śladu?
3.Ich hipokryzja i marketing doprowadził do efektu obronnego, wyparcia i wrogości wyrażonej w Twoich wpisach.
Pozdrawiam naprawdę serdecznie.
Albert
3 listopada 2023, 13:07 o 13:07
1. Dla mnie do pseudo-ekologiczna ściema (czytaj- wymówka do narzucania przeróżnych nie koniecznie korzystnych dla nas rozwiązań),
2. Tak, i dlatego to oni powinni ponosić większość kosztów w emisją a nie zwykły Kowalski
3. Wrogość bierze się z tego, że ktoś tym śladem węglowym próbuje ograniczać nasze wolności czy przerzucać na mnie koszty.
Wzajemnie.