Danielo - odzież kolarska

Tour de Pologne 2023. Michał Kwiatkowski: “ambicje są duże”

Michał Kwiatkowski przed Tour de Pologne 2023

Michał Kwiatkowski po Tour de France przyjechał na Tour de Pologne. Zwycięzca wyścigu z 2018 roku nie miał wiele czasu na regenerację, ale nie ukrywa, że wraz z kolegami z zespołu Ineos Grenadiers jest zainteresowany walką o zwycięstwo.

Michał Kwiatkowski rozpoczyna Tour de Pologne przy wsparciu bardzo silnego składu zespołu Ineos Grenadiers. Brytyjska ekipa do Polski przywiozła drugiego kolarza Giro d’Italia, Gerainta Thomasa, Thymena Arensmana, Laurensa de Plusa i Pavla Sivakova.

Każdy z nich może walczyć o miejsce w czołówce Wyścigu Dookoła Polski. Kolarze brytyjskiego zespołu w ostatnich pięciu edycjach Tour de Pologne triumfowali trzy razy: w 2018 roku wygrał Kwiatkowski, w 2019 roku Sivakov, a rok temu Ethan Hayter.

W tym roku mamy tu bardzo silny zespół, bo to jest główny etap przygotowań dla naszych zawodników przed Vuelta a Espana. Myślę, że jeżeli wyjechali dobrze ze zgrupowania wysokogórskiego w Andorze, to są silni. Mam nadzieję, że są gotowi na ten wyścig. Jesteśmy zmotywowani, nie przyjeżdżamy na żaden wyścig, żeby trenować. Ambicję są duże

– powiedział Kwiatkowski w rozmowie z “Rowery.org” na dzień przed startem.

Nie miałem okazji się sprawdzić i nie chciałem się sprawdzać, bo w tych pięciu dniach między Tour de France a Tour de Pologne ważne są odpoczynek i dieta. Wysypiałem się, starałem się wypocząć. Będę wiedział, w jakiej jestem dyspozycji na etapie do Karpacza

– podkreślił.

Kwiatkowski ma za sobą udany Tour de France. Polak po sezonie naznaczonym chorobami i kontuzjami wrócił na trasę największego wyścigu świata i w Dzień Bastylii przeprowadził zwycięską akcję na podjeździe Grand Colombier. W wieku 33 lat wygrał tym samym drugi etap Tour de France w karierze.

Po trudnych okresach to zwycięstwo to przypomnienie, że wciąż mogę wygrywać. Cieszę się, że to się udało w największej imprezie roku. Ja nie porównuję tego do innych sukcesów z poprzednich lat… jest się tak dobrym sportowcem, jakim było się w ostatnim wyścigu. Żyję tym zwycięstwem, mam nadzieję, że będzie mnie napędzało

– zaznaczył.

Michał Kwiatkowski przed Tour de Pologne 2023

fot. Agnieszka Małgorzata Torba / rowery.org

33-latek po Tour de Pologne stanie przed kolejnym wyzwaniem, startem w mistrzostwach świata. Ten może okazać się jednym z dziwniejszych w karierze, gdyż Kwiatkowski w wyścigu elity mężczyzn w Glasgow pojedzie sam.

To wynik niskiej pozycji Polski w rankingu kwalifikującym do mistrzostw i dodatkowe wyzwanie dla zawodnika, który zwykle na imprezy mistrzowskie przyjeżdżał z kilkoma kolarzami do pomocy.

Nie analizuję tego wyścigu za bardzo. Jadę sam, mogę sobie pozwolić na jakiś freestyle, że tak powiem. Co będzie, to będzie. Ważna jest moja motywacja, logistyka wokół tego wyścigu. Czasami robienie tego samemu pozwala po prostu robić to, co się chce. Staram się pozytywnie o tym myśleć, zobaczymy. Na pewno będzie to dziwna sytuacja, ale jest to co jest i trzeba się z tym pogodzić

– podsumował.

1 Comments

  1. Katkem

    7 sierpnia 2023, 11:49 o 11:49

    Sam ale jak! Kibicowaliśmy mocno! Pogoda nawet nie najgorsza była. Ale faktycznie szkoda że jechał sam. Przy 3 okrazeniu zbliżył się do grupy. Glasgow nie jest łatwe, śliska kostka, wąskie uliczki i cały czas z górki i pod górę.
    Brawo Michał gratulacje jeszcze raz!
    #polacywszkocji