Srebro Wankiewicz na ME | Bilbao dla Mädera | Pogacar zaskoczony

To był dzień Pello Bilbao. 33-letni Bask wygrał swój pierwszy etap na Tour de France, dedykując sukces zmarłemu tragicznie, po wypadku na Tour de Suisse, Gino Mäderowi. Wiadomości z 11 lipca.

Zawodnik Bahrain Victorious w hołdzie drużynowemu koledze na starcie „Wielkiej Pętli” zadeklarował, że wpłaci na konto baskijskiego stowarzyszenia BaSOS 1 euro za każdego kolarza, którego wyprzedzi w klasyfikacji każdego z 21 etapów wyścigu. Dziś, po szalonym dziesiątym etapie, na mecie w Issoire wyprzedził wszystkich rywali.

Przygotowania do tego Tour de France było emocjonalnie bardzo trudne, ze względu na wszystko, co się wydarzyło. Chciałem jednak tu przyjechać i zrobić coś specjalnego dla Gino. Cieszę się, że mogę zadedykować zwycięstwo jemu i zespołowi

– opisywał swój występ Bilbao, wskazując na napis “#rideforGino” na swojej koszulce.

fot. A.S.O./Pauline Ballet

Zwycięstwo to jest pierwszym hiszpańskim triumfem w Tour de France od 100 etapów. Poprzednio wygrał w 2018 roku Omar Fraile. To najdłuższa przerwa od lat 1978-1983 i 118 etapów.

Biorąc pod uwagę, że Tour rozpoczynał się w mych rodzimych stronach, oczywiście chciałem spróbować coś tam zdziałać, ale czułem się nieco mniej opanowany i skoncentrowany niż zwykle. Dziś, gdy wyścig już się uspokoił, było lepiej, jechałem w swoim rytmie i starałem się utrzymać na ostatnich kilometrach.

Gdy złapaliśmy Neilandsa, który wykonał niesamowity wysiłek, wiedziałem, że będę w dobrym położeniu na rozstrzygającym sprincie i na szczęście to zrobiłem. Zwykle cierpię podczas upałów, ale po wczorajszym dniu czułem się wypoczęty i zregenerowany

– dodał.

W klasyfikacji generalnej wyścigu nie zaszły wielkie zmiany, chociaż słabość pokazali David Gaudu (Groupama-FDJ) i Romain Bardet (Team dsm-firmenich). Francuzi zostali za peletonem na początku etapu i gdyby główna grupa nie zwolniła, to pożegnaliby się z pierwszą dziesiątką wyścigu.

Przebiegiem pagórkowatego etapu zaskoczony był Tadej Pogacar (UAE Team Emirates).

Myślałem, że to będzie łatwiejszy etap. Może wciąż brakuje mi doświadczenia i są rzeczy, których muszę się jeszcze nauczyć. To był naprawdę jeden z najtrudniejszych etapów tego wyścigu i cieszę się, że dzień się skończył. Ja i Vingegaarda dobrze się pilnujemy, musimy jednak obserwować także innych zawodników. Na przykład Pello Bilbao znów zyskał dziś kilka minut. Takim kolarzom nie powinno się dawać zbyt wiele czasu

– zauważył Słoweniec.

fot. A.S.O./Pauline Ballet

Jutrzejszy etap może być ostatnim dla Fabio Jakobsena. Mistrz Europy z trudem zmieścił się dziś w limicie czasu, dojeżdżając z Calebem Ewanem i kilkoma pomocnikami. Zawodnik Soudal-Quick Step nosi się z zamiarem pożegnania Tour de France.

Naprawdę za mną zły dzień. Nie znajduję wyjaśnienia

– skomentował holenderski sprinter.

Zdjęcie dnia

fot. A.S.O./Pauline Ballet

Pozostałe wiadomości dnia

Olga Wankiewicz zdobyła srebrny medal w kategorii U23 w wyścigu na 3 kilometry na dochodzenie, podczas mistrzostw Europy w kolarstwie torowym juniorów i młodzieżowców, rozgrywanych w portugalskiej Anadii.

W wyścigu finałowym Polka uzyskała czas 3:33.066. Zwyciężyła Brytyjka Kate Richardson, z wynikiem 3:30.806.

Kuźnia talentów, amerykański zespół Hagens Berman Axeon co najmniej do 2026 roku będzie ekipą szkoleniową Jayco AlUla. Dzięki połączeniu sił australijska formacja ma nadzieję „rozbudować swój skład i ponownie pielęgnować młode talenty”.

Holenderski Związek Kolarski przedstawił skład reprezentacji na mistrzostwa świata w Glasgow. W wyścigu ze startu wspólnego (6 sierpnia) pojadą Mathieu van der Poel, Dylan van Baarle, Pascal Eenkhoorn, Olav Kooij, Daan Hoole, Jan Maas, Oscar Riesebeek i Mick van Dijke, a w jeździe indywidualnej na czas (11 sierpnia) Hoole i Jos van Emden. W gronie kobiet (13 sierpnia) wystąpią Demi Vollering, Lorena Wiebes, Annemiek van Vleuten, Marianne Vos, Riejanne Markus, Mischa Bredewold, Shirin van Anrooij, Loes Adegeest, a na czas (10 sierpnia) Vollering i Markus.