Danielo - odzież kolarska

Evenepoel jedzie na Vueltę | Hindley cierpliwie | Vingegaard bez słowa

Tadej Pogacar i Jai Hindley komentują pierwszy tydzień Tour de France. Remco Evenepoel z plaży zejdzie na treningi i będzie szykował się do Vuelta a Espana. Oto przegląd informacji z 10 lipca.

Co tam na Tour de France?

fot. A.S.O./Charly Lopez

Tadej Pogacar jest świadomy, że ekipa Jumbo-Visma będzie próbowała go zajechać.

Słoweniec po dziewięciu etapach traci do lidera, Jonasa Vingegaarda, tylko 17 sekund.

Myślę, że zrobią wszystko, aby przygotować się na jeden etap i znowu mnie złamać. Zobaczymy, jedziemy z dnia na dzień. Czuję się zmotywowany i jestem gotowy na wszystko, co wymyślą. Staram się być gotowy na wszystko, co wymyślą

– powiedział grupie dziennikarzy podczas wirtualnej konferencji prasowej w dniu przerwy.

Pogacar zaznaczył też, że alpejskie etapy, których rekonesansu dokonał przed wyścigiem, powinny mu odpowiadać. To odpowiedź na deklaracje Vingegaarda, który uparcie twierdzi, że najlepiej idzie mu na trudnych maratonach przez kilka wspinaczek, najlepiej w upale.

Zobaczymy w Alpach, komu bardziej odpowiadają takie podjazdy. Mnie też się podobają te etapy. Poprawiłem się na długich podjazdach i w upale

– odparł Pogacar.

Słoweniec z uśmiechem zaprzeczył też tezie, którą holenderskim mediom podsunęła ekipa Jumbo-Visma. Holenderski zespół miał oszacować, że wspinaczka na Puy de Dome była najlepszym 35-minutowym wysiłkiem Pogacara w karierze. Wysiłek w Masywie Centralnym ocenił jako “jeden z dobrych”, ale zaznaczył, że “mogło być lepiej”.

Czuję się dobrze każdego dnia. Dziś miałem dobry dzień przerwy, jestem gotowy na ściganie. Ostatni tydzień powinien pójść mi lepiej niż ten pierwszy. Baza powinna się zgadzać, może brakowało mi troszkę ścigania przed Tourem. Mam nadzieję, że będę lepszy w trzecim tygodniu. Oczywiście może być tak, że będę czuł się gorzej, ale myślę, że tak nie będzie

– powiedział.


fot. A.S.O./Pauline Ballet

Jai Hindley wygrał już etap Tour de France, przez jeden etap nosił koszulkę lidera i po dziewięciu etapach zajmuje trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej.

Australijczyk z Bora-hansgrohe spodziewa się, że najlepsza dyspozycja powinna pojawić się w ostatnim tygodniu.

W Grand Tourach zwykle odnajduję swój rytm w drugiej części wyścigu, najlepsze nogi mam w trzecim tygodniu. Te ostatnie dziewięć dni były dla mnie wyzwaniem. Nie jestem przyzwyczajony do zaczynania Grand Touru w świetnej formie, przyjeżdżam zwykle troszkę i poprawiam się w miarę ścigania. Mam nadzieję, że w tym roku też będę się tak czuł

– powiedział dziennikarzom na wirtualnej konferencji podczas dnia przerwy.


Jonas Vingegaard nie rozmawiał w dniu przerwy z dziennikarzami.

Lider Grand Touru, zwłaszcza Tour de France, zwykle w dniu przerwy znajduje pół godziny, może godzinę dla dziennikarzy. Czasem jest to konferencja w hotelu, w erze po pandemii coraz częściej są to spotkania wirtualne. Format zależy od organizatora i ekipy: niektóre ekipy korzystają z infrastruktury organizatora, inne same ustawiają spotkania przy pomocy platform takich jak Zoom.

Jai Hindley, Tadej Pogacar, Romain Bardet i inni pojawili się dziś na konferencjach prasowych. W poprzednich latach niektórzy kolarze wykazywali się jeszcze większym zaangażowaniem: Damiano Caruso podczas Giro d’Italia 2021 pytania otrzymywał na czacie i sumiennie odpowiadał na wszystkie bez pomocy czy ograniczeń ze strony rzecznika prasowego, przełączając się z angielskiego na włoski w miarę zapotrzebowania.

Tymczasem Jumbo-Visma po raz kolejny zaserwowała dziennikarzom nagranie z odpowiedziami Vingegaarda. Tym razem była to rozmowa przeprowadzona przez duńską “TV2”. Wideo zostało opublikowane na kanale ekipy w serwisie Telegram, który na co dzień jest miejscem przeznaczonym dla publikowania nagrań wywiadów z mety.

Informacje dnia

Patrick Lefevere, w rozmowie z „DH” potwierdził, że Remco Evenepoel weźmie udział w Vuelta a Espana (26 sierpnia – 17 września).

Podobny plan mają Tim Merlier i Louis Vervaeke, natomiast Ilan Van Wilder nie poleci do Hiszpanii, za to poprowadzi Soudal-Quick Step w Tour de Pologne.

Evenepoel wygrał w zeszłorocznej edycji Vuelta a Espana, sięgając po swój pierwszy w karierze Wielki Tour. W tym sezonie przygotował się do Giro d’Italia, ale z powodu zachorowania na koronawirusa wycofał się po dziewiątym etapie.


Team dsm-firmenich poinformował o przedłużeniu kontraktu z Maxem Poolem do 2027 roku.

20-letni Brytyjczyk w obecnym sezonie uzyskał kilka wartościowych wyników. Zajął 4. miejsce w Tour de Romandie i Tour de Hongrie, 11. w Tour of the Alps oraz 13. w Criterium du Dauphine.


Amaury Sport Organisation potwierdził, że przyszłoroczny Tour de France Femmes avec Zwift rozpocznie się w holenderskim Rotterdamie.

Start wyznaczono na 12 sierpnia, w dzień po zamknięciu paryskich Igrzysk Olimpijskich. Wyścig potrwa do 18 sierpnia.

Cała trasa wyścigu zostanie zaprezentowana 25 października w Paryżu.


Tony Gallopin po obecnym sezonie zakończy karierę sportową.

35-letni Francuz rozpoczął karierę zawodową w 2010 roku w Cofidisie, następnie przez ostatnie jeździł dla RadioShack (2012-2013), Lotto Soudal (2014-2017), AG2R Citroën (2018-2021) i Lidl-Trek. Odniósł dwanaście zwycięstw, w tym na Clásica San Sebastián i etapach Tour de France i Vuelta a Espana.

Już zeszłej zimy zacząłem myśleć o swojej kolarskiej emeryturze. Na treningach wszystko szło trochę ciężej. Podczas wiosennych klasyków zauważyłem, że fizycznie jeszcze daję radę, ale psychicznie było naprawdę ciężko. Potem porozmawiałem z rodziną, przyjaciółmi i moim zespołem

mówił podczas pierwszego dnia przerwy Tour de France.

Nie żałuję decyzji, chociaż szkoda, że nigdy nie udało mi się wygrać etapu w Giro d’Italia. Raz byłem na drugim miejscu. Nigdy też nie udało mi się zdobyć tytułu mistrza Francji, ale na progu kariery nie sądziłem, że osiągnę tak wiele. Dlatego jestem z siebie dumny.


Patrick Lefevere

fot. Sigfrid Eggers

Patrick Lefevere jest bardzo zły z powodu ponawianych podchodów ze strony Ineos Grenadiers pod Remco Evenepoela.

Mistrz świata z Soudal-Quick Step posiada kontrakt obowiązujący do 2026 roku, co więcej, belgijski zespół przebudowuje swój skład pod wyścigi etapowe.

Czy muszę napisać list polecony? Czy powinienem złożyć skargę do UCI, że nękają Remco? A co jeśli zaprzeczą? Mam ich wszystkich nazwać kłamcami? To musi się skończyć. To nieuzasadniona presja ze strony Ineos Grenadiers. Sky zaczął podchody pod Remco zanim został zawodowcem, a ja ich wyprzedziłem. To takie proste. Zaprzeczą wszystkiemu, ponieważ łamią przepisy i nie mogą się przyznać. Zawsze będę mówił “nie”. Nie podoba mi się sprzedawanie zawodnika. Tu nie chodzi przecież o sprzedaż samochód, co nie?

– powiedział Lefevere w „Het Nieuwsblad”.