Wiadomości

Giro d’Italia 2023. Eddie Dunbar przebojem do pierwszej piątki

Eddie Dunbar na piątym miejscu w klasyfikacji generalnej Giro d’Italia to chyba największe zaskoczenie po pierwszym górskim etapie trzeciego tygodnia wyścigu.

Eddie Dunbar nie był wymieniany w gronie przedwyścigowych faworytów. W analizach można było go wspomnieć, gdyż zespół Jayco-AlUla wystawił go jako lidera. Niesprawdzony w tej roli Irlandczyk, co sugerowałyby dotychczasowe wyniki, mógł co najwyżej myśleć o wmieszaniu się do grupy walczącej o miejsca pod koniec pierwszej dziesiątki.

Dunbara miejsce ósme czy dziewiąte nie interesuje. Ba, na mecie szesnastego etapu nie celebrował specjalnie czwartego miejsca na Monte Bondone i awansu na piątą lokatę w klasyfikacji generalnej.

To nie zwycięstwo, to czwarte miejsce. Przyjechałem nieco za najlepszymi, ale to pozytywny znak. To jest to, co zawsze chciałem robić. Tylko dotychczas nie miałem ku temu możliwości. Na szczęście ekipa Jayco-AlUla zaufała mi i wspierała mnie w ostatnich miesiącach w przygotowaniach. Chcę im podziękować za tę możliwość

– mówił na mecie.

26-letni zawodnik, który sportowe przygody zaczynał nie na rowerze, a grając przez osiem lat w rugby, w tym roku jedzie zaledwie drugie Giro d’Italia w karierze.

Irlandczyk w sezonach 2018-2022 reprezentował ekipę Sky/Ineos, ale tylko w 2022 roku załapał się do składu na Giro. Szansy w Grand Tourach nie dostał, jeździł za to w mniejszych wyścigach, zdobywając 3. miejsce w Tour de Yorkshire (2019), 4. w Giro dell’Emilia (2020), 12. w Tour de Suisse (2021) i wreszcie pierwsze w Tour de Hongrie i Settimana Coppi e Bartali (oba w 2022 roku).

Dunbar w 2023 roku reprezentuje australijski zespół Jayco-AlUla i dostał spory kredyt zaufania. Po kraksie i złamaniu nadgarstka w lutym, które wykluczyło go ze ścigania na sześć tygodni, zajął 9. miejsce w Tour de Romandie i do Giro przystąpił jako lider zespołu.

Rolę tę dzielił z Michaelem Matthewsem, który w pierwszym tygodniu zdołał wygrać etap, co zdjęło z ekipy presję. Dunbar trzymał się najlepszych, czas do Gerainta Thomasa i João Almeidy stracił na czasówkach, ale na wtorkowym etapie radził sobie znakomicie i na metę przyjechał z Primozem Roglicem.

To wyścig trzytygodniowy, trzeba wiedzieć jak rozłożyć siły. To mój drugi Grand Tour, szybko się uczę. Znam granice swoich możliwości, 5 kilometrów prze metą musiałem troszkę odpuścić. To był akurat decydujący moment. Potem odrabiałem, dosiadłem się do Kussa i Roglica. Oni jechali niezłym tempem, a Primoz w finale zredukował straty

– tłumaczył na mecie.

W klasyfikacji generalnej Irlandczyk jest piąty, 3:03 za prowadzącym Thomasem, ale tylko 13 sekund za czwartym Damiano Caruso (Bahrain Victorious).

Redakcja rowery.org

Recent Posts

Rozgrzewka Pogacara | Merlier dla Weylandta | Skujins przedłużył kontrakt

Tadej Pogacar atakuje, ale tylko dla rozgrzewki. Merlier ponownie uczcił pamięć Woutera Weylandta. Wiadomości z poniedziałku, 6 maja.

6 maja 2024, 23:55

Giro d’Italia 2024: etap 4 – przekroje/mapki

Zapowiedź 4. etapu Giro d’Italia 2024. 7 maja (wtorek): Acqui Terme – Andora (190 km ⭐️⭐️).

6 maja 2024, 18:05

Giro d’Italia 2024: etap 3. Tim Merlier po emocjonującej końcówce. Aniołkowski w top 10

Belg Tim Merlier wygrał po finiszu z peletonu trzeci odcinek Giro d’Italia.

6 maja 2024, 17:38

Vollering z wiatrem | Pogacar po marzenie | Wynik kariery Markus | Tro-Bro Leon dla De Lie

Pogacar przywdział maglia rosa. Vollering wykorzystała wiatr, by wygrać Vueltę. De Lie wygrał Tro-Bro Leon. Oto wiadomości i wyniki z…

5 maja 2024, 19:54

Ściana płaczu 2024

Ściana płaczu, czyli osiągnięcia polskich kolarek i kolarzy w wyścigach z kalendarza Międzynarodowej Unii Kolarskiej w sezonie 2024.

5 maja 2024, 19:30

Giro d’Italia 2024: etap 3 – przekroje/mapki

Zapowiedź 3. etapu Giro d’Italia 2024. 6 maja (poniedziałek): Novara – Fossano (166 km ⭐️⭐️).

5 maja 2024, 18:20