Danielo - odzież kolarska

La Fleche Wallonne 2023. Cierpliwy Mikel Landa wylądował na podium

Mikel Landa zstąpił na walońskie niziny i w czwartym podejściu do La Fleche Wallonne wywalczył miejsce na podium.

Lider ekipy Bahrain Victorious na Mur de Huy uległ tylko Tadejowi Pogacarowi i Mattiasowi Skjelmose’owi. Dla Baska to kolejny świetny wynik w toku przygotowań do Tour de France.

Nie chciałem nic zakładać z góry, bo to klasyk i dużo może się wydarzyć. Zależało mi, aby dojechać do ostatniego podjazdu w peletonie i zobaczyć, na co pozwolą mi dyspozycja. Udało mi się to osiągnąć i ostatecznie stanąć na podium. Jestem bardzo zadowolony z wyniku

– podsumował na konferencji prasowej.

Mur de Huy wygląda jak krótki podjazd, ale te trzy minuty się dłużą. Na tych 900 metrach są momenty, w których chcesz odpuścić, ale musisz przetrwać te złe momenty. I tak naprawdę to wtedy potrzebna jest ta cierpliwość, żeby nie zrezygnować, tylko spokojnie wrócić na swoją pozycję i czekać na finisz.

33-letni Landa ma za sobą udaną pierwszą partię sezonu. Bask startował w czterech etapówkach, wszystkie kończąc w czołówce. W Tirreno-Adriatico był siódmy, w Volta a Catalunya piąty, a w Itzulia Basque Country drugi. Przed nim jeszcze niedzielny wyścig Liege-Bastogne-Liege.

To trzecie miejsce dodaje mi na pewno sporo pewności siebie jeśli chodzi o moją dyspozycję w kontekście Liege-Bastogne-Liege. Po wyścigu w Kraju Basków nie czułem się najlepiej, trudno było mi dojść do siebie

– zaznaczył.

Landa w niedzielę będzie miał do dyspozycji dłuższe podjazdy i dłuższą trasę, a do tego znajdzie się w nieco innym gronie faworytów. Do Belgii przyjedzie Remco Evenepoel, co powinno zmienić układ sił w wyścigu, którego faworytem ponownie jest Pogacar.

Landa ze śmiechem przyznał, że nie jest mu obca pozycja w czołówce, ale za najlepszymi zawodnikami, wskazując, że w pierwszych latach kariery poza jego zasięgiem pozostawali tacy kolarze jak Alejandro Valverde czy Joaquim Rodriguez. W niedzielę będzie próbował, ale ma świadomość, że wygranie z Pogacarem będzie trudnym zadaniem.

Jest taka możliwość, że dla nas to będzie lepsza sytuacja, kiedy Tadej Pogacar będzie skupiony na rywalizacji z Remco Evenpoelem. Może stworzyć nam to szanse na jakieś dobre, niespodziewane akcje

– ocenił bez entuzjazmu.