Wiadomości

Echa Paryż-Roubaix i Paryż-Roubaix Femmes

Przegląd komentarzy po Paryż-Roubaix i Paryż-Roubaix Femmes.

Trzecia edycja Paryż-Roubaix Femmes w sobotę zakończyła się dramatyczną pogonią za ucieczką i zwycięstwem Alison Jackson. Na podium stanęły też dwie inne uciekinierki, a grupa faworytek nie dość, że zaliczyła kraksę, to musiała obejść się smakiem. 

W wyścigu mężczyzn kluczowe rozstrzygnięcia zapadły na ostatnich 100 kilometrach, ale o wszystkim zdecydował trudny sektor bruku Carrefour de l’Arbre. Triumf Mathieu van der Poela zakończył najszybszą edycję w 127-letniej historii wyścigu.

Powiedzieli po Paryż-Roubaix

Stefan Küng (Groupama-FDJ), piąty na mecie: – To był ponownie bardzo, bardzo trudny wyścig. W finale wszyscy byli ugotowani, nie mogłem nic więcej zrobić. Robiłem, co mogłem, dałem z siebie wszystko, ale w finale byłem wypompowany, a inni mieli jeszcze siły. Dziękuję ekipie za to, że chroniła mnie w pierwszej partii wyścigu. Jeszcze tu wrócimy.

Filippo Ganna (Ineos Grenadiers), szósty na mecie: – Jestem trochę zawiedziony. Poszło mi lepiej niż w poprzednich latach. Pojechaliśmy dobrze, ale nie skończyło się to dobrym wynikiem. Walczyliśmy o miejsce w pierwszej czwórce, to był trudny dzień.

Laurenz Rex (Intermarche-Circus-Wanty), dziewiąty na mecie: – Byłem trzeci na Arenbergu, jechałem w grupce po ataku Van Aerta. Było ciężko, to był długi wyścig. Strzeliłem na Mons-en-Pevele, nie byłem w stanie pojechać tempem Van der Poela. Zostałem z Walscheidem, jechaliśmy razem przez 50 kilometrów. Nie zadawaliśmy sobie pytań, wiedzieliśmy, że obaj chcemy skończyć ten wyścig w dziesiątce. Skończyłem dziewiąty. Przed startem wiedziałem, że mam nogę, cały tydzień dobrze się czułem. Jestem wyczerpany, wszystko mnie boli, chce mi się płakać, chce się śmiać, a do tego spać. To niesamowite uczucie.

Sjoerd Bax (UAE Team Emirates), uczestnik ucieczki, trzynasty na mecie: – Na starcie toczyła się wielka walka o zabranie się do ucieczki. Przez pierwszą godzinę próbowałem, ale w końcu pomyślałem, że nie ma opcji, żeby powstała ucieczka. Potem, przed pierwszym sektorem bruku, wszyscy zaczęli się skupiać na ustawieniu. Pomyślałem, że może to jest moment i proszę, zyskaliśmy przewagę. Potem nie pozostawało nic innego, tylko cisnąć do końca. Przez ostatnią godzinę nie miałem już zupełnie sił. To jest Paryż-Roubaix, trzeba jechać. Cieszę się, że skończyłem w debiucie, myślę, że to najwyższy wynik, o jakim mogłem myśleć. Może za rok wrócę po więcej. 

Powiedziały po Paryż-Roubaix Femmes

Martha Truyen (Fenix-Deceuninck), trzecia zawodniczka wyścigu: – Jestem szczęśliwa. Nie wiem, co powiedzieć. To jest jakiś sen. Jestem trzecia w Paryż-Roubaix, mam nadzieję, że to nie jest sen! Celem było zabranie się w ucieczkę, ale nie spodziewałam się, że dostanę pięć minut przewagi.

Lotte Kopecky (SD Worx), siódma zawodniczka wyścigu: – Ta grupa miała sporą przewagę. Chyba nie jechałyśmy wystarczająco szybko, żeby to zmienić. Moje koleżanki wyeliminowały defekty, ale kiedy dojechałam do Loreny [Wiebes], ona dała z siebie wszystko, aby mi pomóc. Potem dobrze nam szło w pogoni za ucieczką, potem kraksa… takie są wyścigi. Miałyśmy mocną Femke [Markus] na czele. To Paryż-Roubaix, tu się nie da niczego przewiedzieć.

Pfeiffer Georgi (Team DSM), ósma zawodniczka wyścigu: Zrobiłyśmy, co mogłyśmy. Miałyśmy Daniek w ucieczce, pozostałe koleżanki dobrze ustawiały nas przed sektorami bruku. Czułam się dobrze, ale ta kraksa zaburzyła trochę pogoń. Wydaje mi się, że mogło być lepiej, ale tak się rozegrał wyścig i jestem tym trochę zawiedziona.

Lucinda Brand (Trek-Segafredo), dwunasta zawodniczka wyścigu: – Na bruku było trudno coś odrobić, wiatr wiał w twarz. Było łatwiej siedzieć komuś na kole. Pojechała duża grupa. Jeśli mam być szczera, to kiedy usłyszałam nazwiska, myślałam, że mogą dojechać. Gratulacje za akcję, udało im się.

Redakcja rowery.org

Recent Posts

Kolejny sukces Bredewold w Ituzlia Women | Majka pomocnikiem dnia na Prati di Tivo

"Majka wykonał świetną robotę", mówi po zwycięstwie na Prati di Tivo Tadej Pogacar. Mischa Bredewold znowu najlepsza w Itzulia Women.…

11 maja 2024, 18:23

Giro d’Italia 2024: etap 9 – przekroje/mapki

Zapowiedź 9. etapu Giro d’Italia 2024. 12 maja (niedziela): Avezzano – Neapol (214 km ⭐️⭐️⭐️).

11 maja 2024, 18:05

Giro d’Italia 2024: etap 8. Tadej Pogacar po rozprowadzeniu Rafała Majki

Tadej Pogacar (UAE Team Emirates) po wspinaczce do stacji narciarskiej Prati di Tivo triumfował na ósmym etapie Giro d’Italia.

11 maja 2024, 16:54

Bredewold w Kraju Basków | Nys na królewskim w Węgrzech | Po czasówce na Giro

Mischa Bredewold wygrała etap wyścigu w Kraju Basków. Thibau Nys z kolejnym sukcesem. Oto wyniki i informacje z 10 maja.

10 maja 2024, 20:08

Giro d’Italia 2024: etap 8 – przekroje/mapki

Zapowiedź 8. etapu Giro d’Italia 2024. 11 maja (sobota): Spoleto – Prati di Tivo (152 km ⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️).

10 maja 2024, 18:02

Giro d’Italia 2024: etap 7. Tadej Pogacar pokonał Filippo Gannę

Tadej Pogacar (UAE Team Emirates) wygrał siódmy etap wyścigu Giro d’Italia, jazdę indywidualną na czas i umocnił się na pozycji…

10 maja 2024, 17:24