Paryż-Roubaix 2023. Mathieu van der Poel po kostkę bruku

Mathieu van der Poel jest faworytem Paryż-Roubaix. Holender prezentuje znakomitą formę, za sobą ma udane starty i dobrze rozłożone przygotowania. W niedzielę interesuje go sięgnięcie po trofeum z kostką bruku.

28-latek wygrał w tym sezonie Mediolan-San Remo i zajął drugie miejsca w E3 Saxo Classic i Ronde van Vlaanderen. Paryż-Roubaix to ostatni start wiosny, ostatni przystanek przed wakacjami.

Van der Poel na starcie francuskiego monumentu staje po raz trzeci. W dwóch ubiegłych latach finiszował trzeci (2021) i dziewiąty (2022).

Przed Paryż-Roubaix można wymienić ze 20 kolarzy, którzy mogą wygrać. W tym wyścigu trzeba mieć też szczęście. Jestem wśród faworytów, ale trudno wybrać zdecydowanego faworyta

– powiedział Holender po piątkowym rekonesansie.

Lider ekipy Alpecin-Deceuninck, która w niedzielę wystąpi Alpecin-Elegant, wśród potencjalnych zwycięzców wymienił Filippo Gannę, Madsa Pedersena i Wouta van Aerta.

Myślę, że “Flandria” odpowiada mi bardziej niż Paryż-Roubaix. Mam nadzieję, że będę w takiej samej formie jak tydzień temu. Na trasie może być trochę błota, ale trasa nie będzie tak zabłocona jak dzisiaj. Myślę, że podczas wyścigu warunki będą inne, dziś było mokro i dużo błoto. Dobrze, że przejechaliśmy, nie pojawiamy się na tej trasie często. Nogi kręciły dobrze, już na Scheldeprijs było dobrze. Wczoraj odpoczywałem, dziś zrobiliśmy dłuższy rekonesans: myślę, że to wystarczy

– ocenił.

Jestem w formie, problemy z plecami są prawie za mną. Razem z ekipę zdecydowaliśmy się na odchudzenie mojego programu startów i skupienie się tylko na tych najważniejszych. To pomaga mi cieszyć się kolarstwem

– dodał.

Po Paryż-Roubaix Van der Poel będzie odpoczywał przed startem w lipcowym Tour de France. W ramach przygotowań pojedzie na zgrupowanie wysokogórskie i wystartuje w Tour de Suisse.