Ronde van Vlaanderen 2023. Niewiadoma i Skalniak-Sójka w składzie Canyon//SRAM

Katarzyna Niewiadoma i Agnieszka Skalniak-Sójka w niedzielę wystartują w Ronde van Vlaanderen, perle belgijskich klasyków.

Dla Niewiadomej flandryjski wyścig to jeden z celów sezonu, aczkolwiek w tym roku Polka nie jest jedyną zawodniczką, w której nadzieje pokłada niemiecki zespół.

28-latka charakterystyczne bergi Flandrii powinna wykorzystać do ataków, podobnie jak jej koleżanka Elise Chabbey. W akcjach ofensywnych w poprzednich klasykach pokazały się też Soraya Paladin i Shari Bossuyt. Co więcej, w składzie znalazła się 21-letnia Maike van der Duin, trzecia w Gandawa-Wevelgem.

Grupa Canyon//SRAM w belgijskich wyścigach była licznie reprezentowana wśród najlepszych zawodniczek, ale póki co podium Van der Duin w Wevelgem i piąte miejsce Bossuyt w De Panne to jej najlepsze wyniki.

W niedzielę Niewiadoma, Chabbey i Paladin będą musiały stawić czoła bardzo dobrze dysponowanemu zespołowi SD Worx. Van der Duin, Skalniak-Sójka i Bossuyt mają mniej doświadczenia i przynajmniej w pierwszej fazie 158-kilometrowego wyścigu powinny pracować na koleżanki. Bossuyt może być kartą, którą zespół zdecyduje się zagrać w mało prawdopodobnym przypadku sprintu z grupy.

Myślę, że jako zespół pokazałyśmy już, że mamy kilka zawodniczek, które mogą walczyć o miejsce na podium “Flandrii”. To czyni nas mniej przewidywalnymi. Jesteśmy zmotywowane i skoncentrowane, a do tego forma dopisuje

– zapowiedziała Chabbey.

Niewiadoma w przeszłości cztery razy kończyła Ronde van Vlaanderen w pierwszej dziesiątce. Jej najwyższą lokatą pozostaje szósty wynik z 2019 roku.

Skalniak-Sójka w pierwszym sezonie na poziomie WorldTour póki co pracuje na koleżanki. W ostatnich dniach z tych obowiązków sumiennie wywiązywała się na trasach Classic Brugge-De Panne i Gandawa-Wevelgem.