Trasa Orlen Nations Grand Prix 2023

autor: Mikołaj Krok :: 5 marca 2023, 10:04@miki_krok

fot. LangTeam

Wyścig Orlen Nations Grand Prix w sezonie 2023 poprowadzi szosami Węgier, Słowacji i Polski. Piąta edycja, organizowana przez spółkę LangTeam, zaplanowana jest na 24-28 maja.

W tym roku zaliczany do Pucharu Narodów w kategorii mężczyzn do lat 23 został wydłużony do pięciu dni, a organizatorzy postawili na bardziej górzystą trasę, przebiegającą przez trzy kraje.

Otwarcie wyścigu rozegra się na Węgrzech, nad Balatonem. 136-kilometrowa trasa z Kaposvaru do Balatonföldvár jest ogólnie płaska, utrudnieniem za to będzie końcowe 850 metrów, prowadzące po nachyleniu 4%, które skomplikują sprinterską rywalizację. Trudniej za to będzie następnego dnia, gdzie na drodze do Bükkszentkereszt wyrosną trzy premie górskie.

W pierwszej części stawkę podzieli Mátraháza (12 km; 4,2%), za półmetkiem pojawi się Répáshuta (10 km; 3,3%), a około 3-4 kilometrów przed metą zakończy się decydująca wspinaczka o długości 8,5 kilometra i średniej stromiźnie 5,6%.

Kolejnego dnia królewski etap rozegra się w słowackich Tatrach. Po otwierającym rywalizację podjeździe pod Sedlo Grajnár (11 km; 4%) i pofałdowanym przejeździe finisz zaplanowano nad Szczyrbskim Jeziorem, gdzie etap Tour de Pologne w 2014 roku zdobył Rafał Majka. Tym razem podjazd poprowadzi z innej strony, a ostatnia droga będzie liczyć 11,5 kilometra przy średnim nachyleniu 4%. Tu powinna ustawić się klasyfikacja generalna.

Ostatnie dwa etapy odbędą się w Polsce, na szosach województwa małopolskiego i podkarpackiego. Pierwszy z nich rozpocznie się w Bukovina Resort, skąd kolarze ruszą do Rzepisk (2 km; 6,5%). Następnie pofałdowana trasa doprowadzi w okolice Limanowej, na podjazdy pod Przełęcz Słopnicką (6,5 km; 4,6%), Przełęcz Ostrą (5,4 km; 5,9%) i Wysokie (4,3 km; 4,6%). Stamtąd do ulokowanego w Nowym Sączu kreski zostanie około 15 kilometrów.

Wyścig zakończy się przy Hotelu Arłamów, po etapie przez niższe partie Bieszczad i Pogórza Przemyskiego. Po starcie z Sanoka i przejechaniu m.in. przez Solinę i Ustrzyki Dolne kolarze wpadną na pętlę widzianą w kilku ostatnich edycjach Tour de Pologne. Prowadzi ona przez Kalwarię Pacławską (2,2 km; 8,9%) i Gruszową (3,2 km; 6,1%). Całość zwieńczy podjazd przed Hotel Arłamów (8,5 km; 3,5%) i następująca po nim poprawka (3,1 km; 4,2%).