Danielo - odzież kolarska

Sprawa otwarta. Zapowiedź Tirreno-Adriatico 2023

Tadej Pogacar z trójzębem Tirreno-Adriatico

Zapowiedź 58. edycji Tirreno-Adriatico: wiosennego sprawdzianu grandtourowców i sprinterów oraz rozgrzewki klasykowców. Trasa, faworyci, program relacji telewizyjnej.

Morze Tyrreńskie i Morze Adriatyckie łączy trasa wyścigu Tirreno-Adriatico. Impreza zaliczana jest do cyklu WorldTour, a jej 58. edycja zaplanowana jest między 6 a 12 marca.

Siedem etapów złoży się na dystans 1170 kilometrów, rozbitych na czasówkę, trzy odcinki sprinterskie, a także etap górski oraz dwa przeznaczone dla ściankowców, gdzie najprawdopodobniej rozstrzygną się losy klasyfikacji generalnej.

Na starcie wyścigu, obok gwiazd światowego peletonu, pojawi się trzech Polaków: urodzony w Trydencie, a mieszkający w Gliwicach Cesare Benedetti (Bora-hansgrohe), Maciej Bodnar (TotalEnergies) oraz Michał Kwiatkowski (Ineos Grenadiers).

Trasa Tirreno-Adriatico 2023

6 marca – etap 1: Lido di Camaiore – Lido di Camaiore (11,5 km; jazda indywidualna na czas)

Wyścig otworzy 11,5-kilometrowa czasówka po okolicach Lido di Camaiore. Trasa nie jest skomplikowana technicznie, jeden zakręt blisko startu i nawrót po pięciu kilometrach przy punkcie pomiaru czasu.

Spodziewany scenariusz? Pojedynek Filippo Ganna versus Wout van Aert.

7 marca – etap 2: Camaiore – Follonica (209 km)

Drugi etap spodoba się sprinterom. W drodze z Camaiore do miasta Follonica organizatorzy wyznaczyli tylko jedną górską premię, która nie będzie miała żadnego wpływu na rywalizację.

Finał jest prosty. Ostatni poważniejszy zakręt pojawi się 3,5 kilometra przed metą, kiedy kolarze wyjadą na nadmorską promenadę. Spodziewajmy się więc wysokich prędkości oraz przepychanek pociągów sprinterskich.

8 marca – etap 3: Follonica – Foligno (216 km)

Druga okazja dla sprinterów. Na dystansie 216 kilometrów wyrosną dwie oznaczone zmarszczki, Passo del Lume Spento oraz La Foce, które nie wystraszą najszybszych kolarzy.

Finisz w Foligno wygląda identycznie, jak ten na 10. etapie Giro d’Italia 2021, kiedy Peter Sagan ograł Fernando Gavirię. Kluczowe będzie więc wyjście na finałową 300-meterową prostą na czubie peletonu.

9 marca – etap 4: Greccio – Tortoreto (219 km)

Profil 4. etapu Tirreno-Adriatico 2023

Rozgrzewka dla faworytów. Najdłuższy odcinek wyścigu zakończy się trzema rundami z podjazdem do Tortoreto (3,1 km; 7%, max. 12%), miejscowości położonej kilka kilometrów od Adriatyku.

10 marca – etap 5: Morro d’Oro – Sarnano-Sassotetto (168 km)

Profil 5. etapu Tirreno-Adriatico 2023

Coś dla górali. Królewski etap zaprowadzi peleton w głąb włoskiego buta, a konkretniej do stacji narciarskiej Sarnano-Sassotetto (13,1 km; 7,4%, max. 14%) w masywie Gran Sasso.

11 marca – etap 6: Osimo Stazione – Osimo (194 km)

Ściankowcy mile widziani. Szósty odcinek ponownie przeniesie rywalizację bliżej wybrzeża Morza Adriatyckiego, w okolice Osimo. Początek wydaje się senny, dwie górskie premie Santa Marie del Monte i Macerata dadzą szansę odjazdu ucieczki.

Po wjeździe na rundy kolarzy czeka prawdziwy rollercoaster. Na trzech okrążeniach, o długości 34 kilometrów, wyrośnie kilka ścianek, w tym Abbadia (1,8 km; 6,6%), Muro di Costa del Borgo (1,3 km; 14%) i zamykająca rundę wspinaczka do Osimo (1,2 km; 9,2%). Nie ma kilometra płaskiego terenu.

12 marca – etap 7: San Benedetto del Tronto – San Benedetto del Tronto (154 km)

Ostatniego dnia “Wyścig Dwóch Mórz” tradycyjnie odwiedzi San Benedetto del Tronto, o tej porze roku senny kurort nad Adriatykiem. Po raz drugi wyścig zakończy się w niedzielę, a nie we wtorek, także po raz drugi szansę zamknięcia rywalizacji dostaną najszybsi kolarze w peletonie.

Początek etapu jest pofałdowany, z jedną górską premią Cossigniano (2,6 km; 8,6%) i kilkoma nieoznaczonymi wspinaczkami. Powrót nad Riwierę Palmową, której największym miastem jest miejsce startu i mety, rozpocznie łatwiejszą część z pięcioma rundami po 14,5 kilometra.

Bonifikaty

Na lotnych premiach trzej najszybsi zawodnicy zdobędą 3, 2 i 1 sekundę, a na mecie odpowiednio 10-6-4. Zasada nie obowiązuje na etapie jazdy na czas.

Faworyci

Generalka

Tytułowa “sprawa otwarta”. Zeszłoroczni bohaterowie Tirreno-Adriatico, Tadej Pogacar i Jonas Vingegaard, tym razem wybrali udział w konkurencyjnym Paryż-Nicea. Dlatego przed wieloma pretendentami pojawiła się okazja do zgarnięcia prestiżowego wyścigu, sprawdzającego kolarzy w zróżnicowanym terenie (czasówki, ścinaki, góry).

Ze stawki ponad resztę wybijają się trzy zespoły: Ineos Grenadiers z Thymenem Arensmanem i Tomem Pidcockiem, który zapowiadał walkę w “Wyścigu Dwóch Mórz”, Jumbo-Visma z Wilco Keldermanem i wracającym po kontuzji Primozem Roglicem oraz UAE Team Emirates z Adamem Yatesem i João Almeidą.

W kontekście generalki warto mieć na uwadze także Aleksandra Vlasova (Bora-hansgrohe), odrodzonego Enrica Masa (Movistar Team), a także Mikela Landę (Bahrain Victorious).

Sprinterzy

“Wyścig Dwóch Mórz” tradycyjnie przyciągnie liczne grono szybkich kolarzy, część sprawdzających nogę przed Mediolan-San Remo, część szukających cennego skalpu w postaci zwycięstwa etapowego w prestiżowej tygodniówce.

Jednym tchem można wymienić obok siebie takich zawodników, jak Fabio Jakobsen (Soudal-Quick-Step), Dylan Groenewegen (Team Jayco AlUla), Jasper Philipsen (Alpecin-Deceunick), Mark Cavendish (Astana Qazaqstan Team), Biniam Girmay (Intermarche-Circus-Wanty), Peter Sagan (TotalEnergies), Elia Viviani (Ineos Grenadiers), Jordi Meeus (Bora-hansgrohe), Fernando Gaviria (Movistar Team) czy Juan Sebastian Molano (UAE Team Emirates).

Historia Tirreno-Adriatico

Wyścig jest organizowany od 1966 roku, a pierwszym triumfatorem był Dino Zandegu. Mimo to, że zwykle odbywa się w tym samym terminie co Paryż-Nicea, to przez pół wieku zdołał ugruntować sobie stałe miejsce w kalendarzu i dla wielu kolarzy stanowi ostatni szlif do monumentu Mediolan-San Remo. Rekord zwycięstw należy do Rogera de Vlaemnicka, który triumfował 6 razy z rzędu w latach 1972-1977, z kolei najwięcej zwycięstw etapowych, aż 12, ma na swoim koncie Oscar Freire.

Swój trwały ślad w “Wyścig Dwóch Mórz” odcisnął Michał Kwiatkowski, triumfator z roku 2018. Na podium stanęli również Zenon Jaskuła, drugi kolarz w sezonie 1990 oraz trzeci w 2020 roku Rafał Majka.

Tirreno-Adriatico w TV

Relację z wyścigu tradycyjnie pokaże stacja Eurosport: od poniedziałku do czwartku od godziny 13:15 w Eurosport 1. Piątego dnia Tirreno-Adriatico przeniesie się na dobre do Eurosport 2, w piątek od 13:15, a w sobotę i niedzielę od 15:00.

mapki i profile: RCS Sport