Wiadomości

Połączenie perfekcyjne. Attila Valter i Strade Bianche

Drugi rok z rzędu Attila Valter zakończył Strade Bianche w ścisłej czołówce. Tym razem utalentowany Węgier był jedno oczko niżej, na 5. miejscu, choć z przebiegu rywalizacji dał się poznać z lepszej strony. Atakował, szarpał, a przecież wyścig zaczął od… wizyty w rowie.

73 kilometry przed metą kolarze rozpoczęli pięciogwiazdkowy sektor San Martino in Grania. Valter jechał wtedy na 40-50 pozycji w peletonie. Chcąc przejść wyżej, mistrz Węgier wybrał lewą stronę szosy. Na ostrym zakręcie wywrócił się przed nim jeden z kolarzy AG2R, a kolarz Jumbo-Visma ratunkowo zjechał do przydrożnego rowu. Skończyło się tylko na strachu.

Kolejny pięciogwiazdkowy odcinek, Monte Sante Marie, Valter zaczął już w czubie dużej grupy. Co prawda za Pidcockiem nie nadążył, ale podjął próbę przeskoku do Brytyjczyka, rozrywając peleton w drobny mak.

Ostatecznie Węgier znalazł się w 6-osobowej grupie razem z Tiesjem Benootem, choć ten z niezadowoleniem gestykulował, gdyż przeskok Valtera na Colle Pinzuto przeciągnął do grupki dwóch innych rywali.

W finale wyścigu zabrakło zdecydowania: solowego odskoku z goniącej grupki albo wzięcia odpowiedzialności przez jednego z zawodników Jumbo-Visma (czytaj: podłożenia się dla kolegi). Wszak Pidcocka mieli “na widelcu” po La Tolfe, 12 kilometrów przed metą.

Było nas dwóch na czele i skończyliśmy z miejscem na podium. Możemy to poprawić, ale ja jestem zadowolony ze swojego występu. Zająłem piąte miejsce w drugim występie w Strade Bianche. Być może dzisiaj nasza współpraca nie układała się najlepiej, ale pierwszy raz jechaliśmy wyścig wspólnie z Tiesjem. Obwiniam za to siebie. To lekcja, dzięki której mam nadzieję, że staniemy się silniejsi

– podsumował.

fot. Massimo Paolone /LaPresse

Sezon wyzwań

Przed sezonem Attila Valter zmienił barwy klubowe. Groupama-FDJ zamienił na Jumbo-Visma, z nowym zespołem podpisując trzyletnią umowę. Jak tłumaczył ten wybór?

Nie jestem typem zawodnika, któremu zwycięstwa przychodzą łatwo. Potrzebuję najlepszego zespołu, najlepszych trenerów, najlepszego sprzętu, aby konkurować z innymi kolarzami

– powiedział w obszernym wywiadzie dla “Wielerflits”.

W okresie przygotowawczym istotny jest nie tylko aspekt fizyczny, ale też psychiczny. Nie trenowaliśmy ciężej niż inne zespoły, trenowaliśmy mądrzej, z większym profesjonalizmem

– dodał.

Jednym z głównych priorytetów mistrza Węgier, nakreślonych przed sezonem przez dyrektorów sportowych, będą ardeńskie klasyki: Amstel Gold Race (16 kwietnia), La Fleche Wallonne (19 kwietnia) i Liege-Bastogne-Liege (23 kwietnia). Przy nieobecności Roglica, Van Aerta oraz Vingegaarda, ponownie stworzy duet z Tiesjem Benootem. Oby wtedy współpraca między dwójką układała się pomyślniej.

24-latek w programie zaznaczył także kilka etapówek, m.in Tirreno-Adriatico, Itzulia Basque Country, Tour of Norway czy Tour de Suisse. Szczególnie w tych nie-worldtourowych może liczyć na wolną rękę lub nawet na pozycję lidera.

Chociaż wewnętrzna konkurencja jest bardzo mocna, mam nadzieję, że latem wystartuję w hiszpańskiej Vuelcie u boku Primoza Roglica

– nakreślił przyszłość.

Kacper Wośkowiak

Recent Posts

Podia Lach i Pikulik | Bęben najlepszy w Grudziądzu | Narvaez nie dał się Pogacarowi

Polskie kolarstwo jest kobietą. Narvaez popsuł plany Pogacara. Tiberi podpisał nowy kontrakt. Wiadomości i wyniki z 4 maja.

4 maja 2024, 21:16

Giro d’Italia 2024. Pogacar wiedział, że Narvaeza może nie ograć

Tadej Pogacar chciał wygrać już na otwarcie Giro d'Italia. Słoweniec w finale wiedział jednak, że pokonanie Jhonatana Narvaeza może być…

4 maja 2024, 19:00

Giro d’Italia 2024: etap 2 – przekroje/mapki

Zapowiedź 2. etapu Giro d’Italia 2024. 5 maja (niedziela): San Francesco al Campo – Oropa (161 km ⭐️⭐️⭐️).

4 maja 2024, 17:27

Giro d’Italia 2024: etap 1. Jhonatan Narvaez pokonał Tadeja Pogacara

Ekwadorczyk Jhonatan Narvaez (Ineos Grenadiers) wygrał pierwszy etap 107. edycji Giro d’Italia i został liderem wyścigu.

4 maja 2024, 17:21

La Vuelta Femenina 2024: etap 7. Marianne Vos nie do zatrzymania

Marianne Vos (Team Visma | Lease a Bike) triumfowała w Sigüenza w siódmym dniu La Vuelta Femenina.

4 maja 2024, 16:32

Lista startowa Giro d’Italia 2024

Pod nieobecność ubiegłorocznego zwycięzcy, Primoza Roglica, z numerem jeden pojedzie drugi zawodnik tamtego wyścigu Geriant Thomas.

4 maja 2024, 13:23