Danielo - odzież kolarska

Nairo Quintana z wilczym biletem?

Nairo Quintana w koszulce w grochy

Jeśli wierzyć Johanowi Bruyneelowi, to Nairo Quintania może się już pożegnać z myślą o ściganiu na najwyższym poziomie.

Kolumbijczyk został w tym roku przyłapany na łykaniu tramadolu podczas Tour de France. Stracił kontrakt z Arkea Samsic i choć w drugiej połowie listopada zapewniał, że trafi do zespołu z kolarskiego topu, to jakoś o tym wciąż cicho.

Johan Bruyneel, były zawodowiec, a przede wszystkim dyrektor sportowy w US Postal, w podcaście „La Movida”, wyjaśnił o co może chodzić z Quintaną.

Wiem z pierwszej ręki, że ASO, organizator Touru, wywierał presję na zespoły zainteresowane Nairo Quintaną, aby go nie zatrudniały. Zespoły te potrzebują „dzikiej karty” na wyścig, dlatego decyzja wydaje się oczywista. Zespół, który weźmie Quintanę nie pojedzie na Tour

– powiedział Bruyneel.

Wszyscy znamy zasady Tour de France i każdy powinien całować stopy ASO, bez względu na to, czy potrzebuje zaproszenia, czy nie

– dodał były szef Lance’a Armstronga.

32-letni Quintana dziewięć razy uczestniczył w „Wielkiej Pętli”. Wygrał trzy etapy i trzykrotnie stanął na końcowym podium w Paryżu.

2 Comments

  1. adam m

    22 grudnia 2022, 22:45 o 22:45

    Nairo wziął łyknął dwie tabletki i wielkie aj waj.

    A tacy piłkarze z Argentyny wszyscy jechali na tym cały turniej i nawet mistrzostwo zdobyli 🙂

  2. Konrad

    23 grudnia 2022, 00:36 o 00:36

    Zasada jest taka, że nie ma zasad. Jeździł w Movistarze to go nie ruszali, bo szersze plecy. Dziwne, bo to już któraś z kolei taka niby “wpadka” na jakimś czymś nieistotnym. Pewnie chcieli go na kasę stuknąć.