Wciąż dochodzący do zdrowia po operacji barku Primoz Roglic nie weźmie udziału w przyszłorocznym Tour de France, poinformowano podczas prezentacji grupy Jumbo-Visma.
Szef holenderskiej ekipy, Merijn Zeeman, ogłosił, że Słoweniec w pełni skoncentruje się na przygotowaniu do Giro d’Italia.
Według Zeemana trasa Giro idealnie pasuje do Roglica, który wciąż ma do wyrównania rachunki z „Corsa Rosa”.
To idealny rok na to
– stwierdził Zeeman.
Roglicowi we Włoszech m.in. pomagać będą Wilco Kelderman i Jan Tratnik.
Swój start w Giro zapowiedzieli już również Remco Evenepoel (Soudal-Quick Step), Geraint Thomas (Ineos Grenadiers), João Almeida (UAE Team Emirates), Aleksandr Vlasov (Bora-hansgrohe) i Jack Haig (Bahrain Victorious).
Liderem Jumbo-Visma na Tour de France naturalnie zostanie tegoroczny zwycięzca wyścigu Jonas Vingegaard. Duńczyk będzie musiał się obyć bez Roglica, za to otrzyma do pomocy Dylana van Baarle’a, Tiesja Benoota i Wouta van Aerta. Wymieniona trójka liczy na „monumentalne” żniwa wiosną, a w lipcu Van Aert chce ponownie zdobyć zieloną koszulkę Touru, lecz przede wszystkim przygotować się do mistrzostw świata w Glasgow.