Mark Padun i Lachlan Morton z wizytą w Polsce

Mark Padun, wraz z kolegą z drużyny EF Education-EasyPost, Lachlanem Mortonem spędzą ten weekend w Polsce, nie bez konkretnej przyczyny.

Obaj kolarze przyjechali odwiedzić młodzież kolarską z Ukrainy, która znalazła schronienie w naszym kraju, po napaści Rosji na zachodniego sąsiada. Goście przywieźli ze sobą odzież kolarską i trzynaście rowerów marki Cannondale. Morton już wcześniej odwiedził Polskę i zebrał 297 tysięcy dolarów na fundusz pomocy Ukrainie.

Padun był również uchodźcą. W wieku 17 lat musiał opuścić rodzinny Donieck, po zajęciu tego regionu przez „zielone ludziki” w 2014 roku. Trafił do akademii kolarskiej w Kijowie, a następnie na staż do Włoch. Teraz patrzy na obecną sytuację z przerażeniem.

Wszystko wybuchło, gdy jechałem swój pierwszy wyścig w sezonie i był to dla mnie ogromny szok. Inwazja na Ukrainę na pewno wpłynęła na moją jazdę, ale nie potrafię określić tego procentowo ani w liczbach. Kolarstwo to jednak moja praca, więc dawałem z siebie wszystko. Cały czas myślałem jednak o wojnie i o tym, co się dzieje, sprawdzałem wiadomości, kontaktowałem z najbliższymi na Ukrainie i mam nadzieję, że to wszystko się wkrótce skończy

– mówił.