UCI dokłada kobietom kilometrów i zarządza wyższe kontrakty

Kasia Niewiadoma po wyścigu o mistrzostwo świata w Wollongong narzekała, że z powodu przesadzonej długości wyścigu – który wynosił 164 kilometry – zawodniczki przez większą część dystansu jechały bardzo ostrożne oraz wyraziła życzenie, by kolejne edycje mistrzostw przebiegały na dystansie około 140 kilometrów. Międzynarodowa Unia Kolarska poszła w odwrotnym kierunku.

Nowe przepisy wejdą w życie od MŚ 2025, które odbędą się w Rwandzie. Wyścig ze startu wspólnego elity kobiet od tej pory będzie musiał mieć długość od 150 do 180 kilometrów. To o 20 kilometrów więcej niż obecnie.

Zaplanowana zmiana jest powiązana z wprowadzeniem wyścigu kobiet do lat 23. Po raz pierwszy w tej kategorii wiekowej wyścig o mistrzostwo świata zostanie przeprowadzony w 2025 roku, na dystansie 110-140 kilometrów. Juniorkom zostanie dołożonych 10 kilometrów (70-100 km).

Wydłużony zostanie również dystans wyścigu indywidualnego kobiet o MŚ. Od 2025 roku obligatoryjnie powinien się zmieścić w przedziale 30-40 kilometrów. Zawodniczek do lat 23 będzie obowiązywał dystans 20-30 kilometrów.

Powyższe zmiany wejdą w życie w 2025 roku i będą dotyczyły również igrzysk olimpijskich.

Już od przyszłego sezonu wzrośnie natomiast minimalna pensja w kobiecych WorldTeamach, wprowadzony zostanie też status „neo-pro”.

Minimalny kontrakt dla zawodniczek w przyszłym roku wzrośnie z 27 500 euro do 32 100 euro. W 2024 roku powinien wynieść 35 000 euro, a w 2025 sięgnie 38 000 euro. W kontynentalnych ekipach kobiecych, tak jak dotychczas, nie będzie obowiązku wypłacania pensji.

Status „neo-pro” obejmie zawodniczki, które będą miały mniej niż 23 lata w roku rozpoczęcia kontraktu. Kolarka, która przejdzie na zawodowstwo 1 stycznia 2023 roku, utrzyma status „neo-pro” do końca 2024. Jeśli podpisze kontrakt po 1 czerwca 2023, status zostanie utrzymany do końca 2025.

Płaca minimalna dla „neo-pro” w WorldTeamie będzie wynosić mniej niż u zawodniczki na pełnych prawach. Ekipy, zatrudniając kolarki o tym statusie, będą mogły zwiększyć liczebność składu z 20 do 22 osób.

Kobiece WorldTeamy otrzymają oficjalne prawo utworzenia zespołu szkoleniowego. Inaczej niż u mężczyzn, zawodniczki z takiej ekipy nie będą mogły jednak być „wypożyczane” na wyścigi pierwszej ekipy.