Dyrektor Giro d’Italia, Mauro Vegni, nie może przeboleć, że Biniam Girmay musiał przedwcześnie opuścić wyścig.
Zwycięzca wczorajszego odcinka „Corsa Rosa” zranił się w oko. Do incydentu doszło na podium etapowym, podczas ceremonii nagradzania. Kolarz Intermarche-Wanty-Gobert Materiaux tak nieumiejętnie otworzył szampana, że korek wystrzelił mu prosto z w twarz.
Bardzo mi przykro z powodu tego, co się stało. Jestem rozczarowany, ponieważ tracimy jednego z wielkich bohaterów tego Giro. Zawsze jechał z przodu na odpowiadających mu etapach, a wczoraj zrobił coś naprawdę fajnego. To, że teraz musi się poddać jest naprawdę bardzo smutne, przede wszystkim dla niego samego. Mam nadzieję, że wkrótce wróci
– powiedział Vegni.
Według Vegniego trudno porównywać wczorajszy incydent z tym, który przytrafił się Mathieu van der Poelowi po pierwszym etapie, kiedy dostał korkiem w ramię.
Wczoraj to był naprawdę wypadek. Oba incydenty skłoniły nas jednak do przyjrzenia się, jak możemy uniknąć takich sytuacji w przyszłości.
Rozwiązanie zna Valerio Piva, dyrektor sportowy w Intermarche-Wanty-Gobert.
Dlaczego ta butelka nie może być po prostu otwarta na podium, jak w F1?
Piva nie sądzi by Girmaya należało teraz przygotować do Tour de France.
Nie wiem, czy chcemy zmienić jego program. Uważam, że najpierw powinien zregenerować się, a potem dokończyć program zgodnie z planem, w tym pojechać kilka jednodniowych wyścigów w Belgii.
W dalszej części sezonu Erytrejczyk skupi się na Mistrzostwach Świata w Wollongong.
Posiada potencjał na wygrywanie. Tytuł mistrza świata jest z pewnością możliwy, ale może też spróbować wygrać wyścigi w Kanadzie. Najpierw jednak musi wyzdrowieć. Zostanie w Jesi jeszcze przez kilka dni, a następnie pojedzie do swojej bazy w San Marino.
Pogacar przywdział maglia rosa. Vollering wykorzystała wiatr, by wygrać Vueltę. De Lie wygrał Tro-Bro Leon. Oto wiadomości i wyniki z…
Zapowiedź 3. etapu Giro d’Italia 2024. 6 maja (poniedziałek): Novara – Fossano (166 km ⭐️⭐️).
Słoweniec Tadej Pogacar po podjeździe do Santuario della Madonna Nera di Oropa sięgnął po zwycięstwo w drugim dniu Giro d’Italia.
Holenderka Demi Vollering zwyciężyła na ostatnim etapie La Vuelta Femenina. Pieczętując tym swój triumf w klasyfikacji generalnej wyścigu.
Polskie kolarstwo jest kobietą. Narvaez popsuł plany Pogacara. Tiberi podpisał nowy kontrakt. Wiadomości i wyniki z 4 maja.
Tadej Pogacar chciał wygrać już na otwarcie Giro d'Italia. Słoweniec w finale wiedział jednak, że pokonanie Jhonatana Narvaeza może być…