Danielo - odzież kolarska

Katarzyna Niewiadoma: „Nie byłam w stanie dać z siebie wszystkiego na bruku”

Katarzyna Niewiadoma po Strade Bianche

Katarzyna Niewiadoma włączyła się do walki o zwycięstwo w Ronde van Vlaanderen, ale finał klasyku rozminął się z jej oczekiwaniami.

Polka zabrała się najpierw akcję, która z niewielką przewagą dotarła do Oude Kwaremont. Tam została doścignięta przez kilka zawodniczek, na czele z Annemiek van Vleuten (Movistar Team). Liderka Canyon-SRAM przetrwała następnie Paterberg, znajdując się po zjeździe z ostatniego podjazdu w sześcioosobowej czołówce.

Atak na płaskim Chantal van den Broeck-Blaak (Team SD Worx) okazał się jednak dla Niewiadomej zgubny. Holenderka odjechała z Van Vleuten i późniejszą zwyciężczynią Lotte Kopecky (Team SD Worx).

Wyścig układał się tak, że trzeba było jechać czujnie i podejmować szybkie decyzje. Za metą byłam bardzo wyczerpana, tak fizycznie, jak i psychicznie

– skomentowała Niewiadoma swój występ, w komunikacie zespołu Canyon-SRAM.

27-letnia zawodniczka metę w Oudenaarde ostatecznie osiągnęła na 8. pozycji. To jej piąte top 10 we „Flandryjskiej Piękności”, ale 6. miejsca z 2019 roku nie udało się poprawić.

Czułam kumulujące się zmęczenie z każdym brukowym sektorem i podjazdem, ale starałam się pamiętać, że wszystkie z nas cierpią i chodzi o to, aby wyjechać się do końca. W końcówce zabrakło mi jasnej głowy. Wtedy trzeba reagować i nie dać się zawładnąć zmęczeniu. Powinnam jechać na kole Annemiek, która chciała odpowiadać na każdy atak zawodniczek SD Worx, ale zamiast tego zostałam kilka kółek z tyłu.

Bruki dla Niewiadomej nie są ulubionym terenem. Za to Ardeny to całkiem inna historia.

Nie jestem pewna, jak się czuję z niedzielnym wynikiem. Jestem coraz silniejsza, ale nie byłam w stanie dać z siebie wszystkiego na bruku. Teraz nie mogę się już doczekać ardeńskich klasyków.

2 Comments

  1. Jarek

    4 kwietnia 2022, 21:57 o 21:57

    Wielki szacun dla Pani Kasi. Bez pomocy ze strony drużyny niewiele więcej mogła zrobić. Ale i tak było dużo emocji. Super Pani Kasiu!!!

  2. Leon

    6 kwietnia 2022, 06:46 o 06:46

    Kasia. I tak jesteś wielką sportsmenką. Rada na sukces: jeździć po holendersku, nie po polsku