Danielo - odzież kolarska

Filippo Ganna: „Rekord zaatakuję na poziomie morza, da mi to większą satysfakcję”

Filippo Ganna podczas corocznej ceremonii rozdania nagród włoskiej federacji kolarskiej „Giro d’Onore” potwierdził, że w przyszłym roku chce pokusić się rekord świata w jeździe godzinnej. I nie zamierza wybierać się po to do Meksyku.

Mistrz świata w jeździe indywidualnej na czas sugerował już, że chce rzucić wyzwanie rekordowi godzinnemu Victora Campenaertsa. Ganna wie, że aby pokonać barierę 55,089 km, wszystko musi zgrać się idealnie.

Najpierw trzeba zobaczyć, czy uda nam się zorganizować wszystko dokładnie tak, jak bym sobie życzył. Pracujemy nad tym z zespołem. Niczego nie powinniśmy pozostawiać przypadkowi

– cytuje włoskiego zawodnika „Cyclingweekly”.

Kolarz grupy Ineos Grenadiers nowy rekord zamierza ustanowić na welodromie usytuowanym nisko nad poziomem morza.

Wbrew temu co wielu mi doradza, nie zamierzam podejmować próby na torze wysokogórskim. Rekord zaatakuję na poziomie morza. Przyniesie mi to większą satysfakcję.

Ganna sezon 2022 rozpocznie pod koniec stycznia w Argentynie w Vuelta a San Juan. 25-latek celuje w Mediolan-San Remo i Paryż-Roubaix, marzy również o założeniu żółtej koszulki podczas swojego debiutu w Tour de France.

Bardzo chciałbym ją założyć, choć wiem, że nie będzie to takie proste. Pierwsza szansa pojawi się już pierwszego dnia, w otwierającej wyścig jeździe na czas. Potem musimy zobaczyć co się wydarzy, ale jestem pewien jednego: każdego dnia będzie ciężko.