Danielo - odzież kolarska

Mikel Landa nie porzuca myśli o zdobyciu Wielkiego Touru

Mikel Landa chce szybko zapomnieć o minionym sezonie i odkuć się za ciąg niepowodzeń dobrym wynikiem w Giro d’Italia.

Wciąż niespełniony Bask w tym roku nie ukończył Giro d’Italia i Vuelta a Espana. Lepiej poszło mu w tygodniówkach. Na Tirreno-Adriatico był 3., Kraj Basków ukończył na 8. miejscu, a w Vuleta a Burgos zwyciężył. Ambicji kolarza Bahrain Victorious takie wyniki nie mogły jednak zaspokoić.

Ostatni sezon był okropny. W ostatnich miesiącach pozbyłem się jednak wszystkich problemów zdrowotnych, dlatego mam nadzieję, że w 2022 roku uda mi się osiągnąć to co założyłem sobie pod koniec 2020 roku: przyjemność z jazdy i powrót do czołówki

– cytuje Landę serwis „Tuttobiciweb”.

32-letni grandtourowiec chce po raz siódmy przyjechać na Giro d’Italia. To tu w 2015 roku wypłynął na szerokie wody, zajmując 3. pozycję w klasyfikacji generalnej. Nigdy później nie stanął na końcowym podium Wielkiego Touru, choć trzy razy otarł się o taki wynik, zajmując 4. lokaty w Giro (2019) i Tour de France (2017, 2020).

Trasa Giro mi pasuje. Chciałbym również wziąć udział w Tour de France, choć przyznam, że jeszcze nie mam z kierownictwem zespołu ustalonego kalendarza. Moje ambicje wciąż pozostają te same, chcę zwyciężyć w Grand Tourze

– dodał.

2 Comments

  1. Kukura

    13 grudnia 2021, 13:44 o 13:44

    Zawsze dużo zamieszania wokół niego, a wyniki w GT na poziomie Rafała Majki.

    Czyli solidny “aspirant” do Top10.

  2. Mumin

    13 grudnia 2021, 18:31 o 18:31

    Strasznie krzywdzące porównanie!
    Nie przypominam sobie żeby Landa kiedykolwiek strzelił już na pierwszym górskim etapie TdF…