Team Qhubeka NextHash znowu z problemami

Team Qhubeka NextHash nie jest w stanie złożyć aplikacji o licencję WorldTour na sezon 2022.

Zespół z RPA poinformował o swoich kłopotach w specjalnym komunikacie, w którym ogłosił, że poszukuje sponsorów.

Pracujemy z potencjalnymi partnerami i obecnymi sponsorami nad zabezpieczeniem funkcjonowania grupy w 2022 roku

– powiedział zdawkowo Douglas Ryder, menadżer ekipy.

Grupę nadal wspiera fundacja Qhubeka, natomiast w komunikacie nie ma ani słowa o współpracy z firmą NextHash. Ta dołączyła do zespołu jako sponsor tytularny w czerwcu.

O firmie NextHash trudno było znaleźć jakiekolwiek informacje, a skąpa prezentacja zespołu przedstawiała ją jako platformę inwestycyjną, wykorzystująca technologię blockchain. Jej biznesową misją ma być maksymalne uproszczenie wymiany kryptowalut. W czerwcowym komunikacie zespół mówił o pięcioletniej umowie.

Grupa prowadzona przez Rydera nie złoży, przynajmniej na razie, dokumentacji do Międzynarodowej Unii Kolarskiej (UCI). Termin upływa dziś, 15 października. Zespół w ubiegłym roku również nie zdążył znaleźć sponsora do października i zarejestrowany został dopiero w październiku, po podpisaniu umowy z firmą ASSOS.

Kolarze zespołu Qhubeka NextHash wygrali w tym roku pięć wyścigów, w tym trzy etapy Giro d’Italia. Te na swoim koncie zapisali Mauro Schmid, Giacomo Nizzolo i Victor Campenaerts. Nizzolo wygrał też Clasica de Almeria i Circuito de Getxo, zajął 2. miejsce w Gran Piemonte i Gandawa-Wevelgem. Campenaerts jesienią wywalczył za to 3. miejsce w Benelux Tour.