Danielo - odzież kolarska

MŚ Flandria 2021. Julian Alaphilippe ponownie mistrzem świata

Francuz Julian Alaphilippe został w Leuven mistrzem świata elity w wyścigu ze startu wspólnego.

Srebrny medal przypadł Holendrowi Dylanowi van Baarle, a na trzecim miejscu finiszował Duńczyk Michael Valgren.

Najwyżej z biało-czerwonych został sklasyfikowany Michał Kwiatkowski, który wywalczył 36. pozycję.

Elita mężczyzn wystartowała z Antwerpii, następnie zaliczyła 1,5 rundy w Leuven, 1 rundę flandryjską, 4 rundy w Lueven, ponowie rundę flandryjską i na koniec 2,5 w Leuven, razem 268 kilometrów i 2562 metrów przewyższenia. Finisz znajdował się na lekko pochyłym Geldenaaksevest (750 m; 2,2%). Na rundzie w Leuven (15,2 km) leżały cztery króciutkie podjazdy: Keizersberg (2,4 km; 0,29 km; 6,6%), Decouxlaan (5,4 km, 0,97 km; 4.2%), Wijnpers (7,3 km; 0,36 km; 8%) i częściowo pokryty brukiem Sint Antoniusberg (11,3 km; 0,23 km; 5,47%). Flandryjska runda (32 km) posiadała sześć ciasno upakowanych wspinaczek, w tym wybrukowane i strome Moskesstraat i Bekestraat, kolejno: kolejno to Smeysberg (0,7 km; 8,84%), Moskesstraat (0,55 km; 8%), Taymansstraat (0,74 km; 5,53%), Bekestraat (0,44 km; 7,65%), Veweidestraat (0,48 km; 5,16%) i ponownie Smeysberg (0,7 km; 8,84%).

194 zawodników, w tym szóstka Polaków: Michał Kwiatkowski, Michał Gołaś, Maciej Bodnar, Stanisław Aniołkowski, Łukasz Owsian oraz startujący po raz pierwszy w polskich barwach, Cesare Benedetti, wystartowało przed południem ze słonecznej Antwerpii. Krótko po starcie akcję zawiązali Jose Tito Hernandez (Kolumbia), Joel Levi Burbano (Ekwador), Pavel Kochetkov (Rosja), Oskar Nisu (Estonia), Patrick Gamper (Austria), Rory Townsend (Irlandia), Kim Magnusson (Szwecja) i Jambaljamts Sainbayar (Mongolia). Grupka została odpuszczona na ponad 5 minut.

Spokojna jazda zakończyła się już 180 kilometrów przed metą, gdyż na początku rundy flandryjskiej zaczęli rozrabiać Francuzi. Benoit Cosnefroy odskoczył na Smeysbergu, a do akcji dołączyli Remco Evenepoel (Belgia) i Magnus Cort (Dania). 10 kilometrów dalej kontratak powiększyli Arnaud Demare (Francja), Tim Declercq (Belgia), Primoz Roglic, Jan Tratnik (Słowenia), Ben Swift (Wielka Brytania), Pascal Eenkhorn (Holandia), Kasper Asgreen (Dania), Imanol Eerviti (Hiszpania), Nathan Haas (Australia), Stefan Bissegger (Szwajcaria), Markus Hoelgaard (Norwegia) i Brandon McNulty (Stany Zjednoczone).

Belgowie przyblokowali peleton na Bekestraat, co sprawiło, że druga grupa błyskawicznie zyskała minutę. Pościg uruchomili jednak Włosi i po powrocie do Leuven uciekinierom zostały 53 sekundy przewagi nad drugą grupą oraz 1:18 nad peletonem, a w połowie dystansu wyścig rozpoczął się niejako na nowo.

Na lokalnych rundach Belgowie nie dopuścili do kolejnego odjazdu, dopiero na wyjeździe w kierunku rundy flandryjskiej akcję zawiązali Valentin Madouas (Francja), Remco Evenepoel (Belgia), Jan Tratnik (Słowenia), Andrea Bagioli (Włochy), Dylan van Baarle (Holandia), Mads Wurtz Schmidt (Dania), Ivan Cortina (Hiszpania), Robert Stannard (Australia), Nils Politt (Niemcy), Rasmus Tiller (Norwegia) i Neilson Powless (Stany Zjednoczone).

Jedenastka zyskała 54 sekundy. Gonili reprezentanci Wielkiej Brytanii. Peleton na Moskesstraat wprowadził Michał Kwiatkowski. Z przodu utrzymali się Bagioli, Evenepoel, Van Baarle, Madouas i Powless, a różnica zmalała do 20 sekund. Kwiatkowski chciał to wykorzystać, próbując przeskoku 66 kilometry przed metą, lecz akcja mu nie wyszła.

Był to łabędzi śpiew naszego zawodnika. Faworyci wyścigu poczekali na Bekestraat, Zaatakował tam broniący tytułu Julian Alaphilippe, a do Francuza dołączyli jego rodak Florian Senechal oraz Jasper Stuyven, Wout Van Aert (Belgia), Matej Mohoric (Słowenia), Sonny Colbrelli, Giacomo Nizzolo (Włochy), Thomas Pidcock (Wielka Brytania), Mathieu van der Poel, (Holandia), Zdenek Stybar (Czechy), Michael Valgren (Dania) i Markus Hoelgaard (Norwegia). Grupa ta dogoniła czołówkę 53 kilometry przed metą.

Siedemnastka ostatnie dwie rundy w Leuven rozpoczęła z przewagą 2 minut nad drugą grupą i ponad 3 minut nad grupą Kwiatkowskiego. Z przodu robotę wykonywał Evenepoel, którą zakończył 26 kilometrów przed kreską.

Po odpadnięciu Belga czołówce zabrakło stałego napędu. Inicjatywę przejęli Francuzi. Alaphilippe zaatakował 22 kilometry przed metą, na Wijnpers, zyskał kilkanaście metrów, jednak został doścignięty. Ponowił akcję na płaskim, a następnie, decydującą, na Sint Antoniusbergu, wpadając na finałową rundę z przewagą 10 sekund nad czwórką Valgren, Stuyven, Van Barle i Powless. Grupa Van Aerta jechała ze stratą 25 sekund.

Alaphilippe ostatnie 10 kilometrów rozpoczął z przewagą 13 sekund. 29-letni zawodnik utrzymywał dobre tempo, szybko powiększając przewagę. Złoto i tęczowa koszulka były ponownie jego.

Po srebro dwukrotnie atakował Valgren, jednak o kolejności na mecie rozstrzygnął dopiero finisz z czteroosobowej grupy.

Wyniki Mistrzostw Świata w Kolarstwie Szosowym 2021 – wyścig ze startu wspólnego elity mężczyzn, Antwerpia – Leuven (268,3 km):

Poz.Imię i nazwiskoKrajCzas
1.Julian AlaphilippeFrancja5:56:34
2.Dylan van BaarleHolandia00:32
3.Michael ValgrenDania
4.Jasper StuyvenBelgia
5.Neilson PowlessStany Zjednoczone
6.Thomas PidcockWielka Brytania00:49
7.Zdeněk StybarCzechy01:06
8.Mathieu van der PoelHolandia01:18
9.Florian SenechalFrancja
10.Sonny ColbrelliWłochy
11.Wout van AertBelgia
12.Markus HoelgaardNorwegia
13.Valentin MadouasFrancja
14.Matej MohoricSłowenia04:00
15.Giacomo NizzoloWłochy04:05
16.Nils PolittNiemcy05:25
17.Guillaume BoivinKanada
18.Jan PolancSłowenia
19.Benoît CosnefroyFrancja05:30
20.Victor CampenaertsBelgia
21.Alexander KristoffNorwegia06:27
22.Mike TeunissenHolandia
23.Iván Garcia CortinaHiszpania
24.Diego UlissiWłochy
25.Michael MatthewsAustralia
26.Peter SaganSłowacja
27.Dylan TeunsBelgia
28.Sebastian SchonbergerAustria
29.Bauke MollemaHolandia
30.Luka MezgecSłowenia
31.Tiesj BenootBelgia
32.Petr VakocCzechy
33.Sven Erik BystromNorwegia
34.Vegard Stake LaengenNorwegia
35.Ethan HayterWielka Brytania
36.Michał KwiatkowskiPolska
37.Tadej PogacarSłowenia
38.Patrick GamperAustria
39.Rui OliveiraPortugalia
40.Artem NychRosja06:31
41.Stefan KungSzwajcaria
42.Gorka IzagirreHiszpania
43.Imanol ErvitiHiszpania
44.Gonzalo SerranoHiszpania
45.Silvan DillierSzwajcaria
46.Cesare BenedettiPolska
47.João AlmeidaPortugalia
48.Primož RoglicSłowenia
49.Yukiya ArashiroJaponia
50.Merhawi KudusErytrea
51.Rasmus TillerNorwegia
52.Emīls LiepinsŁotwa
53.Carlos RodriguezHiszpania06:39
54.Michael GoglAustria06:40
55.Nelson OliveiraPortugalia
56.Arnaud DemareFrancja06:48
57.Lawson CraddockStany Zjednoczone06:49
58.Gianni MosconWłochy06:52
59.Roger AdriaHiszpania07:04
60.Toms SkujinsŁotwa07:07
61.Yves LampaertBelgia07:22
62.Remco EvenepoelBelgia
63.Fabian LienhardSzwajcaria15:43
64.Esteban ChavesKolumbia
65.Nelson Andrés SotoKolumbia17:18
66.Pascal EenkhoornHolandia
67.Nikias ArndtNiemcy
68.Georg ZimmermannNiemcy

14 Comments

  1. Jan Cecylia

    26 września 2021, 17:30 o 17:30

    Cały ten bajzel polskiego kolarstwa jadący w tych mistrzostwach świata należy wywieść taczkami na złom!

    • vip

      26 września 2021, 20:57 o 20:57

      Takiego ignoranta ja ty należy wywieźć pierwszego!

  2. Zibi

    26 września 2021, 17:31 o 17:31

    A gdzie była reszta reprezentacji? Na 60-70 km od mety Kwiato został sam. A wtedy byliby potrzebni, aby gonić odjazd.

  3. arek

    26 września 2021, 18:59 o 18:59

    i kim zastąpić?

  4. Santos

    26 września 2021, 18:59 o 18:59

    Ale jak to, przecież selekcjoner mówił, że Kwiato jest jednym z faworytów 🙂

  5. elo

    26 września 2021, 21:53 o 21:53

    a bedzie jeszcze gorzej…GDZIE JEST MŁODZIEŻ…csly ten zwiazek kolarski na śmietnik !!!!

  6. reko

    26 września 2021, 21:55 o 21:55

    W roli faworytów widziano też MvdP, Wouta, Sagana, Roglica, Mateja…i gdzie byl?. Wyścig ułożył się jak się ułożył i było już pozamiatane. Nie możemy na niemal każdych MŚ co roku jechać na tego samego zawodnika. Wraca stary problem…Kwiato, Majka i nic więcej , a im bliżej do końca niż początku kariery. Bodi i Czarek sprawy nie załatwią na tak długiej trasie. I a propos Czarka-super, że jest bo będzie wartościowym wzmocnieniem naszej kadry- no właśnie wzmocnieniem. Nie chcę go urazić, ale średni zawodnik staje się wzmocnieniem i dojeżdża chwilę po Kwiato. Czyli Sylwek nie ma za dużego wyboru, po prostu nie ma z czego wybierać. Niestety Sajnokowi, Aniołkowskiego, Maciejukowi nie wróżę kariery Kwiatka, Majki. Posucha na maksa na naszym podwórku. Bez systemowego programu jak w UK, Norwegii szału nie zrobimy.
    p.s.
    Czy mi się wydaje, czy widziałem tu kwiecisty wywód @it i został na szczęście usunięty??

  7. prawda boli,jak zly dotyk

    26 września 2021, 22:35 o 22:35

    Cenzura działa w najlepsze. Kilka słów prawdy kolegi @it, zostało usuniętych.

    • TomAsz

      27 września 2021, 09:30 o 09:30

      Krytyka tak, ale należy zachować szacunek w swojej wypowiedzi. Tego zabrakło, dlatego skończyło w śmietniku.

  8. [ro]

    26 września 2021, 22:52 o 22:52

    Też widziałem ten kwiecisty wywód tylko przez chwilę (na szczęście), taka krytyka nic dobrego nie wnosi… A systemowy program rozwoju – od tego trzeba zacząć, tylko komu się to w końcu uda?

  9. Zyzuś

    27 września 2021, 02:38 o 02:38

    Wyścig ciekawy i miło się go oglądało, chociaż końcówka trochę mnie zawiodła (w moim odczuciu grupa van Baarle, Valgren, Stuyven, Powless za szybko odpuściła sobie walkę o złoty medal).

  10. Zyzuś

    27 września 2021, 02:41 o 02:41

    reko, to ilu faworytów ten wyścig miał? 😛

  11. sebix

    27 września 2021, 09:32 o 09:32

    Pojechał najlepszy skład osobowy jakim dysponuje polskie kolarstwo. Okazał się za słaby. Niestety na najbliższą dekadę nic lepszego nas nie czeka. Chyba że, znów gdzieś objawi się talent na miarę Kwiatka albo Majki.
    Na wspomniane systemowe szkolenie trzeba mieć pieniądze, a w kasie PZKOL od lat manko.

  12. reko

    27 września 2021, 15:36 o 15:36

    @prawda…i bardzo dobrze, brawa i browar dla admina