Już wiadomo, ze przyszłoroczny Paryż-Roubaix nie odbędzie się w zaplanowanym terminie.
Tym razem na przeszkodzie nie stanie ten czy inny wirus, a pierwsza tura wyborów prezydenckich we Francji, którą wyznaczono na 10 kwietnia. Zgodnie z wytycznymi rządu francuskiego, w tym czasie nie może być organizowana żadna duża impreza sportowa.
Jak donosi „Sporza” ASO analizuje obecnie kilka opcji nowej daty dla „Piekła Północy”. W grę wchodzi Poniedziałek Wielkanocny, 18 kwietnia, dzień po Amstel Gold Race.
Druga opcja to sobota 16 kwietnia. Kobiety pojechałyby przed południem, a mężczyźni po południu. Istnieje również możliwość zorganizowania kobiecej edycji w piątek 15 kwietnia i rozegranie wyścigu mężczyzn dzień później.
Art
18 września 2021, 16:06 o 16:06
Tytuł clickbaitowy rodem z wp.
Sugerowałbym dodać w tytule słowo “przyszłoroczny”.
Bo niektórzy widząc to na stronie głównej zaklęli szpenie “Nie q…. Znowu. Tylko nie P-R”.