Danielo - odzież kolarska

Tour de Pologne 2021. João Almeida: “Poszedłem na całość”

João Almeida w błyskotliwym stylu rozstrzygnął końcówkę drugiego etapu Tour de Pologne. Portugalczyk wygrał swój pierwszy wyścig na poziomie WorldTour i jest liderem polskiej imprezy.

Portugalczyk w Przemyślu zachował zimną krew i nie wdawał się we wcześniejsze akcje zaczepne. Swój rajd rozpoczął niespełna półtora kilometra przed metą, na samym początku podjazdu pod Kopiec Tatarski w Przemyślu. Naprawdę ryzykowne rozwiązanie opłaciła się i zakończyła się etapowym zwycięstwem.

Trasa była głównie płaska, szczególnie w pierwszej części odcinka, ale końcówka należała do tych naprawdę stromych. Czułem się dobrze, było sporo ataków, ale zachowałem zimną krew i oszczędzałem energię na finisz. Poszedłem na całość na pierwszych, ale stromych fragmentach finałowej wspinaczki

– mówił w rozmowie za linią mety na antenie “TVP Sport”.

Na ostatnich 300 metrach do 23-latka zbliżył się rozpędzony Diego Ulissi (UAE Team Emirates), ale kolarz Deceuninck-Quick-Step okazał się lepszy w sprincie na kreskę.

Myślałem, że mogę tego nie zrobić, bo Ulissi jest całkiem szybki. Dałem z siebie wszystko i zwyciężyłem. To był dobry występ całego zespołu

– dodał.

Dla Almeidy to jeden z ostatnich startów dla “Watahy”. Kilka dni temu Portugalczyk podpisał kontrakt z ekipą UAE Team Emirates, z którą związał się pięcioletnią umową, do końca 2026 roku.

Teraz kolarz z Półwyspu Iberyjskie chciałby rozstać się z Patrickiem Lefeverem i spółką przyjemnym akcentem. Czasówka w Katowicach będzie mu sprzyjać, ale kwestią kluczową pozostają bonifikaty na pagórkowatych odcinkach.

To dobry omen, że byłem dzisiaj najmocniejszy. Oczywiście do końca wyścigu zostało jeszcze kilka trudnych etapów, ale spróbuję wygrać

– zaznaczył.

Mimo kilku sukcesów na koncie, 23-latek sięgnął dopiero po swoje pierwsze zwycięstwo na worldtourowym poziomie. W tym sezonie Almeida zwyciężył w krajowym czempionacie w jeździe na czas. Na 6. miejscu ukończył majowe Giro d’Italia. Warto dodać, że do tej pory Portugalczyk aż 34 razy kończył worldtourowe wyścigi i pojedyncze etapy w czołowej 10-tce, ale zawsze brakowało mu czegoś do wygranej.